-
wstydze sie isć na siłownię
wiecie, na wstępie chcialabym podziękować, że jesteście, że się wspieracie, bez złośliwości, opryskliwości...to chyba będzie moje ulubione forum
no a teraz mój problem, nigdy ne chodziłam na siłownię, uprawiałam sport, jeździłam na rowerze i biegałam, ale to było we własnym zakresie
teraz bardzo brakuje mi ruchu(z powodu nadmiaru kilogramów) ale wstydzę sie zapisać na siłownię, boję sie, ż echodzą tak sami umięśnieni wysportowani faceci i smukłe jak modelki babki przy których będę wyglądać jak zapuszczony kopciuch
waga skoczyła i wróciły kompleksy:/
możecie mnie jakoś wesprzeć?
-
Hej Ja też się wstydziłam - raz, ze nigdy nie ćwiczyłam, dwa że mam do zgbienia 12 kg. Wydawało mi się, ze chodzą same laski i same mięśniaki...Zapisałam się do klubu fitness z podobnym nastawieniem a tu niespodzianka..w większości na ćwiczenia chodzą kobitki przy kości młode i starsze...lasek niewiele, jest fajnie a waga leci w dół
Będzie dobrze, najgorzej się przełamać i iść pierwszy raz.
Pozdrawiam
-
Hmmmm jak chodziłam na siłownię (teraz niestety nie mam czasu) to byli tam też normalni ludzie
A jeżeli się krępujesz to poszukaj klubu tylko dla kobiet- teraz są takie w większych miastach (nie wiem, gdzie mieszkasz) - z kobitkami fajniej.
A jeżeli nie znajdziesz i nie dasz się namówić na siłownię - to może coś innego? Może aerobik? na to raczej chodzą tylko panie i to z reguły mające nadwagę
-
Ja nie chodze na silownie bo nie mam czasu no i mama w zyciu by mi kasy na cos takiego nie dala... dlatego doceniam to co mam, a mam muzyczke do której mogę "poskakac", rower nienajgorszy na którym moge pojeżdzic, no i ogródek, w którym zawsze można pobiegac, chocby z psem żeby sie to dziwne nie wydawało
-
CZESC KOCHANA.
JA PIERWSZY RAZ POSZŁAM NA SIŁKE W 3 MIES PO URODZENIU DZIECKA.
MIAŁAM OHYDNY DRES I.... WIELKI BECOL PO URODZENIU EDGARA. A KLUB DO KTÓREGO CHODZE JEST JEDNYM Z NAJLEPSZYCH WE WROCKU.
FACECI ...SA ROZNI UMIESNIENI, GRUBASY, CHUDZIELCE I ZWYLKI. Z BABKAMI TEZ JEST PODOBIE, ALE WIECEJ JEST GRUBSZYCH,
LASKI NIE CHODZA NA SIŁOWNIE I DO KLUBU FITNES, BO Z CZEGO ONE MAJ SIE ODCHUDZAC . WOLA NIE JESC.
NIE MARTW SIE.
NA SIŁOWNI KAZDY MYSLI O CWICZENIU I SKUPIA SIE NA SOBIE. TO NIE PUB.
POWODZENIA.
-
Hej Zeyna - ja też chodze na siłownię od jakiegoś czasu. Znalazłam taką małą przy klubie fitnes i salonie kosmetycznym. Miałam na początku podobne obawy do twoich. Co się okazało - ze względu na to że jest to mała siłownia i bardziej dla kobiet wpuszczaja tam tylko 4 osoby i nie chodzą tam wcale żadne "laski" tylko starsze kobitki (tak po 40 ) i ja .
I to samo jest z aerobikiem - nie chodzę na niego ale sala do ćwiczeń znajduje się obok siłowni i jest jedna szatania więc pogląd na uczęszczające osoby mam. Na wszelkiego rodzaju treningi czyli stepie, funky , BPU w większości chodza kobitki przy kości - nie spotkałam tam ani jednej młodej szczupłej dziewczyny. Owszem są zgrabne Panie ale zazwyczaj około 40 chodzące dla utrzymania kondycji
Co więcej - namówiłam moją mamę na chodzenie razem ze mna na siłownie - tak jej się spodobało że z 2 wizyt tygodniowo postanowiła zwiększyć naszą dawkę do 3 szok !! a też mówiła że np. na basen nie pójdzie bo się nie rozbierze przez swoja wagę (nie musze tłumaczyć że też ma problem z wagą ) Może to jest właśne wyjście - znajdź sobie osobę z którą będziecie razem chodziły. I nawet jeśłi nie znajdziecie małej siłowni dla kobiet a większą gdzie będzie więcej wysportowanych facetów to będziecie się wspierać nawzajem
-
nie obawiaj sie silowni
dziewczyny maja racje ze na silownie chodza rozni ludzie :P
a jak sie wstydzisz to sa silownie,
ktore maja podzial sal
na sale meska i damska
czyli bedziesz tylko z kobitkami cwiczyc :P
-
Ja tez pierwszy raz balam sie isc na silownie, ale teraz juz wiem ze nie ma czego i bardzo sie mylilam. Moze i chodza tam same lale i miesniaki, ale trafiaja sie takze grubsze osoby, ktore chca zgubic kilogramy. Ludzie na silowni sa naprawde supieni na swoich cwiczeniach, ale znajda czas takze zeby cos poradzic i podpowiedziec. Po kilku tygodniach na silowni teraz juz znam wszystkich co przychodza systematycznie. Moge pogadac.. powymieniac sie doswiadczeniami i przepisami. Dziewczyny sa naprawde extra... no a panowie.. hmmm.. niezli..
Idz i sie nie wstydz.. bo nie ma czego.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki