-
dzieki poczytam sobie wzrostu mam 170cm, ale wtedy byłam trochę niższa, miałam jakieś 168cm i tą cudowną silna wolę
-
A JA SIĘ NIE DAM TŁUSZCZOWI mimo, że oj jutra szkoła i mnóstwo stresu i nauki a to oznacza podjadanie i brak czasu na cwiczenia
ALE JA SIĘ NIE DAM!!!!!!!!!!!!
Mój plan cwiczeń: ( z cudem go wygospodarowałam, ale jestem bardzo "planową" osóbką )
poniedziałki, środy i piątki
króciutka rozgrzewka
ok. 30 minut lekkiego biegania
8 min. strech
w sumie ok. 45 minut
wtorki, czwartki
rozgrzeweczka
8 min. nogi
8 min. pupcia
8 min. abs
8 min. ramiona
8 min. strech
w sumie ok. 45 minut
soboty, niedzile + dni wolne od szkoły
rozgrzeweczka
ok. 30 minut lekkiego biegania
8 min. nogi
8 min. pupcia
8 min. abs
8 min. ramiona
2x 8 min. strech
w sumie ok. 85 minut
uwieeeelbiam cwiczyc więc fajniutko, do tego odstresuje się w zdrowszy sposób niż pochłaniając czekoladę
3majcie kciuki
-
zadzroszcze Ci ze masz czas cwiczyc... u mnie z tym trochę ciężko. wychodzę z domu 5:40, a wracam 19:30 (mam daleko na uczelnie). zostają mi tylko weekendy... a cwiczyc 2 dni w tygodniu to trochę mało. jak mam duzo czasu do zajęć, to zamiast jechać tramwajem idę kilka kilometrów na nogach, ale wątpie zeby takie spacery mi cos pomogły.
-
no jasne ze pomogą, każdy ruch jest dobry
ja chodzę dopiero do liceum więc jeszcze czas znajduje
-
łoł zazdroszcze i podziwiam ze chce Ci sie tyle ciwczyc brawo ! z takim zawzieciem napewno szybko osiagniesz swoj wymarzony cel
-
bardzo dziękuję hiphopero
tak się składa, że niesamowicie podobają się mi smukłe, wyrzeźbione ciała sportsmenek i do takiej podobnej figurki dążę, tylko bez przesady
-
popatrzcie tylko na te śliczne, wysporotowane ciała, umięśnione nóżki, płaskie, twarde brzuszki, wyrzeźbione ramiona i jędrne pupcie choc do ładnych modelek nic nie mam wolę jednak tzw. "rzeźbę" niż kości
JAKAŚ AMATORKA
CUDNE NOGI YELENY ISINBAYEVEJ
ALE NIKT NIE PRZEBIJA TENISISTEK - TU JANA KANDARR
-
cwiczenia to podstawa dla osob ktore chca miec taka figure , wiec skoro tyle trudu wkladasz w cwiczenia
pozdro
-
a ja zjadłam ostatniego batonika dziś ale naprawde ostatniego i od juterka już dietka + moje cwiczonka w drodze po śliczne mięśnie, hehe, zmienie jeszcze tylko tikera bo tak naprawde te 6 kg to już dawno straciłam i żadna to motywacja dla mnie
-
ja już idem spac... bo jutro ciężki dziń w szkole... I PIERWSZY DZIEŃ DIETKI muszem miec duuuużo energii
dobranoc kochane:*
piszcie bo cos marniutko mnie wspieracie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki