no to od jutra wielki "kom bek" trzymajcie za mnie kciuki chudzinki
no to od jutra wielki "kom bek" trzymajcie za mnie kciuki chudzinki
trzymamy tzn ja trzymam na pewno reszta na pewno też
Dobrze ze zauwazyłam bo jakbyś mi uciekla z tamtego topicu to bym sama została :P
Nie poddawaj się bucik! Ja tez sie nie poddam! Uda nam się!
bobsonek wielkie dzięki Od razu się wierzy w sukces jak jest takie wsparcie A jak Ty już ślicznie schudłaś... też tak chcę
Ninti ależ nie miałam zamiaru uciekac z tamtego topiku, no i nigdy Cię nie zostawie Razem w końcu osiągniemy swój cel
to ja też się dołączę do tego 1.06...choć nie wiem czy zdązę do tego czasu...ale spróbować można i też jadę do 58 kg (nie wiem ile mam teraz,boję się zważyć )
pozdrawiam
teraz sobie czytam mój pamiętnik i staram się sobie przypomniec jak ja to zrobilam ze udalo mi sie tyle schudnąc .... po prostu wnioski jakies moze wyciągne i to jakos pomoże
ale cos mało pisałam o tym odchudzaniu, nawet nie pisałam kiedy ile wazyłam, no tak ... wtedy jedzenie nie rządziło moim zyciem - a teraz cos zaczynam wariować
Zakładki