-
Witam wieczornie
Buciku dawno Cię nie widziałam, jak dobrze, że znowu jesteś
No ja nie wiem, może rzeczywiście za mało ćwiczę
Mam aerobik 5x w tygodniu w tym w jednym dniu 2, ciężkie kondycjnie godziny. No ale może to za mało... No bo jem te 1100 kalorii i nie chciałabym zmniejszać tej porcji, bo przestało kręcić mi się w głowie... Tylko, że ja naprawdę nie mam czasu
Ciągle jestem w biegu, nawet nie mam jak spokojnie obiadu zjeść, a przecież miałam się delektować posiłkiem
Zazdroszczę, że Ci z brzuszka spada a biust oszczędziło - też tak chcę
Eh, tak źle i tak nie dobrze - nam, babom, nigdy nie można dogodzić
No sama widzisz, ja nawet faktów nie mam czasu zobaczyć, a co dopiero jakieś programy rozrywkowe
Spieszę również donieść, że z moim humorkiem już coraz lepiej
Jeśli nie myślę o moim tłuszczu, galaretowatych nogach z cellulitem, biodrach pokrytych ohydnymi rozstępami i przerażającym bebechu to jest całkiem nieźle
Nie chcę się użalać nad sobą, ale od czasu do czasu wszystkie mamy jakieś momenty zwątpienia w sens diety i we własne siły... Ale koniec z tym
Powodzenia w nauce!
Haniu no to widzę, że się rozumiemy niestety... No ale powiem, że Twój post mnie troszkę zmotywował
Po piewsze - nie dam się dogonić
, a po drugie - koniec z pobłażaniem sobie
1100 i ANI kalorii więcej
Nie spojrzę już nawet na paluszki czy chipsy, a teraz zwrócić uwagę muszę na to, żeby nie pozwalać sobie na podjadanie nawet zdrowymi rzeczami
No mi się już humor troszeczkę poprawił i mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej
Tylko czemu tak zimnoo...
Damy radę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki