-
Piątek...
No i mamy piątek, a @ dalej nie ma...
Haniu, Agniesiu Przyznam, że mnie troszkę pocieszyłyście
Koleżanka (matka 1 dziecka), też mówiła, że miała "przeczucie", że jest w ciąży, a ja bynajmniej takiego nie mam
Kurczę, no ale jakby mnie piersi bolały to byłaby nawet bardziej spokojna, bo mnie zazwyczaj przed okresem bolą, a tu nic! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze... Od paru dni boli mnie w podbrzuszu, ale mam wrażenie, że to sprawa psychiki, bo cały czas o tym myślę i marzę, żeby już był! No najlepsze jest to, że ja też byłam już w goryszych opałach, ale nigdy aż tyle dni mi się nie spóźniał. Podjęłam decyzję - decyduję się na tabletki
Nie ma bata, ja więcej takiego czegoś NIE CHCĘ (no ale najpierw musi przyjść ten...
) No taki się problem zrobił, kto by się spodziewał
Jutro idę po test, albo nawet dzisiaj, bo po co mam się niepotrzebnie denerwować... Lepiej wykluczyć ewentualność ciąży, a tylko denerwować się, że trzeba odwiedzić lekarza no i że solarium się odwleka
Mnie chyba teraz tylko @ do szczęścia potrzeba
No ale niestety z tych nerwów zaczynam więcej jeść, ciągle jestem głodna... Już mam za sobą 570 kalorii
Coś z tym trzeba zrobić! Cieszę się, że wam tak dobrze idzie
Haniu musisz napisać jak tam się sprawuje nowy orbitrek
A Ty Agniesiu mnie nie stresuj jeszcze bardziej - jak to SIĘ ROZMYŚLIŁ
Dlaczego to takie uparte jest i nie przychodzi jak wołam
Miłego dnia dziewczyny
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki