-
Niedziela...
Znowu, znowu, ZNOWU - śliczna pogoda
I nawet mi się coś "chce". Zabrałam się od samego rana do nauki, mam nadzieję, że zrobię jak najwięcej! Dzisiaj jakiś konkretnych planów nie mam - raczej skupię się właśnie na "poszerzaniu mojej wiedzy"
aNiOolEcEk No chyba niestety Twoje słowa okażą się prorocze
Ja mam teraz HIPER sesję, nagromadziło mi się egzaminów takich z dwóch lat... Będzie napradę ciężko
Podziwiam, ja nienawidzę biegać. Niedobrze mi po tym i ogólnie bardzo szybko się zniechęcam - niee, to zdecydowanie nie dla mnie
No z czasem to jest fatalnie, aerobik tyle mi go zabiera, że mam dzień wypełniony po brzegi, a kiedy się uczyć
Niestety nie wiem jak to jest z tym biaganiem, ale myślę, że powinnaś zacząć od krótszych dystansów, a potem będziesz je wydłużać. Ważne, żeby się ruszać w ogóle!!
Agniesiu Dopisuje, dopisuje
Spinning to potocznie "rowerki". Jazda na rowerze na różnych biegach, w większości w pozycji stojącej. Ręce i ciało są w różnych pozycjach (ręce: 1, 2, 3, podchwyt, podchwyt kciuki - na kierownicy, a ciało: wysoka, średnia, niska pozycja i nogi: luźno, bądź z zatrzymaniem bioder skupiając się na udach). Nie ma porównania do naszej "jazdy na rowerze". Pocisz się jak mops i naprawdę musisz mieć świetną kondycję na ten rozdzaj zajęć! Ciekawe jak Ci poszła ta sesja upiększająca
Wczoraj Pluszak zrobił mi masaż i było bosko
Przestań już z tymi głodówkami! Mówię Ci, nie kombinuj tylko trzymaj się jednego limitu!!!
Agabie I bardzo dobrze, że zaraził i mam nadzieję, że na dłużej
Z takim pozytywnym nastawieniem jest dużo łatwiej! Lepiej pomyśleć o tym co dobre, niż wciąż użalać się nad sobą, jedzeniem i swoim ciałem. Bo i co to da? Tylko stracimy ochotę na wszystko... Trzeba wziąć się w garść i iść dalej, na wszystko przyjdzie czas, nic pochopnie i byle jak! Widzę, że ładnie sobie ćwiczysz - moje gratulacje
Hanka Widzę, że jakoś nie potrafisz się otrząsnąć po tych świętach, chociaż czytałam u Ciebie, że powoli jakoś wszystko wraca do normy. Dziewczyno nie żartuj, Ty jesteś tak zabiegana i zapracowana, że to my powinnyśmy brać z Ciebie przykład na silną wolę. Do tego ćwiczenia, rzucenie nałogu i już taki długi dystans za Tobą! Musisz tylko bardziej zwrócic uwagę na to Twoje podjadanie i będzie dobrze! Zapomnij o tym co było, teraz już tego nie zmienisz, ale masz przecież wpływ na to co będzie. Co mnie mobilizuje? Ty mówiłaś, iż Ciebie spadek wagi... No a potem straciłaś mobilizację, bo waga stanęła... No niestety, tak to już jest i musimy się z tym pogodzić! Mnie chyba najbardziej mobilizuje mój Pluszak i ludzie wokół mnie. No i lustro! Ja widzę poprawę, czuję się zdecydowanie lepiej i chcę, żeby tak było dalej! Mam jeszcze troszkę do zrobienia i mam nadzieję, że moje cele uda mi się zrealizować. Chyba się po prostu zaparłam i jestem strasznie zdeterminowana. Chcę pokazać światu, że MOGĘ
Jak pisałam, postaram się zrobić zdjęcie to wam pokażę
Pozdrawiam kochane i życzę bardzo udanej i optymistycznej niedzieli!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki