Zamieszczone przez
aniur
od siebie dodam jeszcze ze nieleczona bulimia sama nieznika. chora nigdy samaniepozbedzie sie problemu, ale moze lagodzi swiadomie ataki, ograniczajac je w miaremozliwosci.
aniura tutaj sie z Tobą niezgodzę, bo sama jestem przykładem bulimiczki, która zmarnowała 6lat życia na tą paskudną chorobę i sama z tego wyszłam bez terapii, lekarstw, pomocy. trzeba samemu zaakceptować siebie i walczyć z tym.
choroba ma nawroty, trwac mozrelatami nieujawniona dla nikogo poza sama bulimiczka.
szkodliweefekty zostalyy juz wymienione. pozytywnych brak.
samoocena po napadach bulimicznych spada drastycznie.
Wiesz moja choroba trwała 6lat i bylam już chyba naprawdę w zaawansowanym stadium, nikt nie wiedział o tym, nawet nie miałam typowych skutków ubocznych. Żadnych zmian w ustach na rękach, chodziłam do dentysty, do lekarza i chyba ktoś by zauważył??
jezeli ktorejkolwiek kobiecie przyjdzie do glowy tak durna mysl zeby siew to bawic, to zapraszam do mnie na gg. okrzycze bez litosci bo nikomu nie zycze tego co mnie spotkalo.
Zakładki