Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Ideał kobiety to ciężka praca

  1. #1
    Awatar goloneczka
    goloneczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-03-2008
    Posty
    70

    Domyślnie Ideał kobiety to ciężka praca

    Jestem na forum od wczoraj, przeczytałam wiele waszych e mail i wiecie co mamy wszystkie szereg kompleksów.
    I nie ma co się dziwić. Na około nas: czasopisma, teledyski w których wystepują tylko piękne kobiety - ideały. My także chcemy tak wyglądać!!! Jak one to do diabła robią!!!
    W czasopismach peło porad typu - jak zrobić swojemu mężczyźnie niespodziankę w walentynki - zrób striptiz itp. Ale jak tu sie rozebrać i do tego naprawde powłóczyście wykonać taniec brzucha kiedy nie ma tak naprawdę co pokazać. Poza tym, nasi mężczyźni także są pod wpływem tych pięknych obrazów, które kłębią się wokół nasz wszystkich.
    Obecny świat jest okropny dla kobiet przy kości lub poprostu kobiet grubych.
    Staramy się dosięgnąć tego ideału XXI wieku ale to niezmiernie trudne a czasami wręcz niemożliwe. Ja szczerze przyznaję, że poprostu brak mi pewności siebie i mam kupę kompleksów. Wydaje mi się, że łatwo je każdemu dostrzec.
    Przyznaję także, że szczerze zazdroszcze kobietom szczupłym, jędrnym. Zazdroszczę, ale jednocześnie robię zbyt mało dla osiągnięcia lepszej formy - w ogóle nie ćwiczę. Tak naprawdę nie daję z siebie 100%, jestem słomianym ogniem, łakomczuchem itd. A te piękne szczupłe kobiety na pewno ciężko pracują na swoją figurę - z tego mają przecież pieniądze - tak zarabiają. Niektóre amerykańskie aktorki w wieku 40 lat mają lepsze figury niż ja w wieku 25 a teraz 31. Dlatego myślę, że większości nam brakuję silnej woli w dążeniu do celu, bo mimo wszystko za mało nam zależy na jego osiągnięciu.
    BO TAK NAPRAWDĘ WYGLĄD NIE JEST RZECZA NAJWAŻNIEJSZĄ. Żyjemy z nadwagę, często mamy szczęśliwe rodziny, dzieci i tak naprawdę to jest nam dobrze - tak jest np. w moim przypadku. Chce wyglądać lepiej, mam zamiar schudnąć 8 - 10 kilo aby wrócić do wagi z przed ciąży, ale nie jest to PRIORYTET. Marudze, narzekam ale nie daję z siebie 100%. A wy jak to oceniacie u siebie??? :lol:

  2. #2
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Nie do końca się z Tobą zgodzę w pewnej kwestii.
    Rozejrzyjmy się wokół siebie, jest wiele pięknych dziewczyn, kobiet które jakby w prezencie od natury dostały to - że są szczupłe. Zawsze zastanawiałam się dlaczego to JA musze byc gruba? Czym sobie zasłuzyłam? Dlaczego ja musze wkładac tak wiele pracy w coś co inni mieli od tak sobie.
    Moim zdaniem w Polsce jest jak na razie o wiele więcej osób szczupłych niż grubasków, przynajmniej w przedziale wiekowym 14-30 lat.
    W podstawówce to chyba byłam jedyną taką naprawde grubą dziewczyną w swojej klasie, w szkole średniej było nas 3. Reszta to były osoby bez problemów z nadwagą.
    To prawda, żeby wygladac idealnie trzeba włożyc w to pracę, ale dla jednych będzie to codzienna harówka, walka o każdą kalorię, a dla innych kilka kresek makijażu i odpowiednie ubranie.
    Cóż .. nie jest nowoscią ze sprawiedliwości na świecie nie ma .

  3. #3
    Magrat16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie Re: Ideał kobiety to ciężka praca

    Cytat Zamieszczone przez goloneczka
    . Na około nas: czasopisma, teledyski w których wystepują tylko piękne kobiety - ideały. My także chcemy tak wyglądać!!! Jak one to do diabła robią!!!
    Tu bym się nie zgodziła. Szczupłe nie znaczy piękne. Spójrzcie na modelki ( chodzi mi o zagraniczne top) większość z nich jest po prostu paskudna. Ale po prostu chuda. Np. według mnie Kate Moss jest antyideałem a niektóre gazety sie nią zachwycają. Parę razy widziałam pulchne naprawdę bardzo ładne dziewczyny. Z takim podejściem wpędzamy się tylko w kompleksy.
    Szczupła osoba może być atrakcyjniejsza, ale na pewno nie ładniejsza.

    19.08.2009 rusza mój maraton

  4. #4
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Ideał kobiety to ciężka praca

    czy ciężka praca? zależy, dla kogo...
    kiedyś dla mnie było to ciężką pracą, a nawet w ogóle nie robiłam nic w tym kierunku z myśleniem "i tak jestem gruba to mi nic nie pomoże", a teraz dbanie o siebie to dla mnie czysta przyjemność i żadne męki ale fakt, "trochę" to trwa, ale trzeba być cierpliwym żeby widzieć efekty

    Cytat Zamieszczone przez goloneczka
    Poza tym, nasi mężczyźni także są pod wpływem tych pięknych obrazów, które kłębią się wokół nasz wszystkich.
    no niestety... i później widzą taką wychudzoną modelkę i nazywają ją grubasem... ale nie tylko tacy faceci istnieją, po co się przejmować tymi oglądającymi nałogowo pornosy, którym tylko na super cyckach i zgrabnej figurze zależy...

    Cytat Zamieszczone przez goloneczka
    Ja szczerze przyznaję, że poprostu brak mi pewności siebie i mam kupę kompleksów. Wydaje mi się, że łatwo je każdemu dostrzec.
    każdy ma jakieś kompleksy, dlatego trzeba je właśnie zwalczać

    Cytat Zamieszczone przez goloneczka
    A te piękne szczupłe kobiety na pewno ciężko pracują na swoją figurę - z tego mają przecież pieniądze - tak zarabiają. Niektóre amerykańskie aktorki w wieku 40 lat mają lepsze figury niż ja w wieku 25 a teraz 31.
    no właśnie - one więcej zarabiają, więc stać je na liftingi, powiększania, pomniejszania... a niektórych nie stać na karnet na siłowni i cóż poradzić ale zawsze można sobie jakoś radzić, nie trzeba być sławnym...

    Cytat Zamieszczone przez goloneczka
    Dlatego myślę, że większości nam brakuję silnej woli w dążeniu do celu, bo mimo wszystko za mało nam zależy na jego osiągnięciu.
    zgadzam się... więc zamiast lamentować i wpylać kolejną czekoladę trzeba sobie powiedzieć DOŚĆ i zacząć dążyć do celu

    Cytat Zamieszczone przez goloneczka
    BO TAK NAPRAWDĘ WYGLĄD NIE JEST RZECZA NAJWAŻNIEJSZĄ. Żyjemy z nadwagę, często mamy szczęśliwe rodziny, dzieci i tak naprawdę to jest nam dobrze - tak jest np. w moim przypadku.
    jest nam dobrze, ale ogólnie, a w podświadomości, gdzieś głęboko w nas tkwi to "gruba jestem" czy inne kompleksy... a czy nie lepiej żyć tak samo dobrze bez kompleksów?

    Cytat Zamieszczone przez goloneczka
    Marudze, narzekam ale nie daję z siebie 100%.
    to nie marudź i nie narzekaj tylko działaj

    a ile ważysz i ile masz wzrostu?

    pozdrawiam

  5. #5
    XanaSea jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Goloneczko - wszystko zaczyna się w głowie... A więc czasem warto stanąć przed lustrem i powtarzać sobie jak mantrę "lubię się i z miłości do własnego ciała będę o siebie dbała" - i przejść się na spacer chociażby... Zjeść jabłko zamiast tabliczki czekolady... Pograć w berka z dzieckiem zamiast oglądania telewizji z talerzem słodkości pod ręką... Wziąć pachącą kąpiel zamiast zajadania smutków kalorycznymi rzeczami...
    Wiesz, ponoć codzienny choćby 20-minutowy spacer (ale jeśli możesz to nawet trochę dłuższy) chroni nasz umysł od ponurych nastrojów prowadzących do depresji... (wiem, co mówię, bo mam taki okres za sobą, możesz trochę poczytać w moim wątku)... A więc zamiast marudzić powiedz sobie głośno "lubię się" i wybierz się na spacer - z miłości do siebie...
    Pamiętaj też, że jeśli sama o siebie nie zadbasz, to kto to ma za ciebie zrobić?
    Trzymam kciuki...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •