-
WAGA W MIEJSCU
od miesiąca trzymam dietę, nic słodkiego, zero fast-foodów, licze kalorie, patrze na ilosc tłuszczu, w kazdej wolnej chwili ćwiczę. i co? i nic? ważę tyle samo, co ważyłam, powiedziałabym nawet, ze wskazówka przesunęła się milimetry w prawo i to nie jest zatrzymanie wody w organiźmie, bo nie spodziewam się okresu w ciągu nejbliższych 2 tygodni. bardzo mnie to zniechęciło... juz nawet nie chce sie dalej odchudzać, bo jest jakis sens? objadam sie, waze tyle samo, odchudzam sie, tyle samo. to po co sie odchudzać??
-
A ile masz wzrostu? Bo 57 kg to wcale ładna waga....
-
A może schudłaś optycznie?? Bo jeśli dużo ćwiczysz, przyrost masy mięśniowej może tuszować ubytek sadła. Czasami nie warto się ważyć. Może lepiej mierz się, albo zaufaj malejącym ciuszkom...
A końcu waga na pewno się opamięta i spadnie, ale wiem, jak fajnie się na to czeka, bo ja już po tygodniu odchudzania się zniechęcłam (waka drgnęła - w górę... ).
Życzę Ci wytrwałości!!!!
-
Ja myślę że weatherwax ma racje z przyrostem masy mięsniowej
Zmierz sie porzadnie i poprzymierzaj stare ciuchy i daj znać czy coś wywnioskowałaś?
-
na jakiej jesteś diecie?
mnie waga stała przez 3 tygodnie... mimo, że wpadek żadnych nie było ale po 3 tygodniach ruszyła u ciebie będzie tak samo, zastoje to problem prawie każdej z nas jednym mijają po kilku dniach, innym po kilku tygodniach ale z a w s z e mijają
dużo ćwiczysz? bo to też może być powód, tak jak już dziewczyny wyżej napisały, że tłuszcz zamienia się w mięśnie... a widzisz optycznie jakieś efekty diety i ćwiczeń?
trzymaj się dzielnie i w żadnym wypadku się nie poddawaj!
-
gdy ja zacyznałam odchudznanie w listopadzie 2005r, to pierwszy kilogram spadł ze mnie po 4 tyg. ale teraz jest jezcze większa masakra, obliczyłam ze wjde w marzec z piękną wagą 50kilo a od 2 miesięcy nic nie schudłam
styczeń i luty ani kilograma i co mi na to poradzicie !! ćwicze trzyamm diete smaruje sie kremami duzo chodze pije herbatki czy wszysto tak jak na początku, i waga stoi iod 2 miesięcy !!
-
Ja też tak miałam. Waga się zatrzymała na 50 kg i nie chciała drgnąć. Czekałam miesiąc i nic. Rzuciłam dietę. Jak widać to był błąd bo kg wróciły. Radzę uczyć się cierpliwości i czekać
19.08.2009 rusza mój maraton
-
-
Znam ten bol. No ale coz. Widzac po wypowiedziach innych chyba nalezy czekac. Czytalam kiedys ,ze to dlatego tak jest gdyz organizm broni sie przed utrata waznych dla niego skladnikow odzywczych i je bardziej magazynuje. Mam nadzieje,ze w koncu przestanie:P Powodzenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki