No wiecie, podobno już wynaleźli wkładki do butów odchudzające . W tej reklamie plasterków mówią "Czy wicie w czym kryje się tajemnica szczupłycha sylwetek Hollywoodzkich gwiazd?". Jak by nie patrzeć, to częściej słyszę, że Hollywoodzkie gwiazdy mają osobistych trenerów a nie jakies tam plasterki. A tak wogóle to same zobaczcie. Amerykanie są nadziani nie tylko frosą ale i tłuszczykiem- a to wszystko przez fastfoody. Więc gdyby te plasterki działały bez diety i bez cwiczeń, to nie byłoby wśród Amerykanów tyle "pulchnych". I wogóle świat byłby szczuplejszy- To moja opinia.
Zakładki