Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Bulimia mnie zabija

  1. #1
    sabre jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Bulimia mnie zabija

    Choruje od ponad 2 lat, wymiotuje codziennie , czasami 3 razy dziennie, mieszkam w Anglii szukalam pomocy psychologa ale nie macie pojecia jak tutaj z tym ciezko, na wizyte trzeba czekac kilka miesiecy, o prywatnych wizytach nie ma mowy a napewno nie tutaj gdzie mieszkam. Nie mam wyboru musze sama sobie z tym poradzic, musze ukrywac to przed swoim chlopakiem nie chce go martwic zreszta powiedzialam to swojemu poprzedniemu i nie dobrze mi z tym bylo ze on wie i mnie obserwuje, pilnuje to i tak nic nie dawalo zawsze potrafilam znalezc czas i miejsce. Nie daje juz rady psychicznie a najgorsze ze fizycznie juz tez, nie mam sily zeby wstac z lozka, wszystko mnie boli, jestem slaba i caly czas bym lezala w lozku. gdybym mogla cofnac czas nie zaczynalabym nigdy zadnej diety bo tak sie zaczelo, ciagle diety, chudniecie, tycie az w koncu w wieku 25 lat wpadlam w bulimie. A pamietam jak mowilam ze jestem za madra na to zeby wpadac w anoreksje czy bulimie a tu masz ci los i nie myslcie ze zle sie odchudzalam, zawsze byla to rozsadna dieta 1000-1200 kcal oparta na warzywach, owocach, chudym nabiale i chudym miesku, rybach, samo zdrowie nigdy sie nie glodzilam wiec nie rozumiem dlaczego ja, dlaczego mnie to spotkalo. Juz naprawde nie wiem jak sobie pomoc jak to przerwac?? Moze sa na tym forum dziewczyny ktore mialy taki problem i udalo sie im z tego wyjsc. Moze maja jakies wskazowki, rady, cokolwiek. Marze by byc zdrowa, moc normalnie jesc, nie wymiotowac. Marze o tym....

  2. #2
    Okapi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nic nie moge ci doradzić, bo nie mam ani nie miałam takiego problemu. Powiem tylko trzymaj sie, licze na ciebie.
    Pozdrawiam i powrotu do zdrowia życze

  3. #3
    sesa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej naprawde smutne jest to co piszesz , jesli chodzi o własna psychike to naprwde ciezko!!!
    Nie mam zadnej rady ani nic takiego bo ja nigdy nie miałam bulimi i nikt z moich znajomych!!!
    ale nie poddawaj sie wszystko bedzie ok , musi byc!!!
    Zdrowiej szybko napewno sie uda , chciec to moc
    sciskam mocno !!!!

  4. #4
    sabre jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    chce jeszcze dodac tylko jedna rzecz. Uwazajcie na siebie, nie myslcie ze to moze was nie spotakc, nawet nie macie pojecia jaka cienka linia dzieli zdrowie od choroby. Nie przesadzajcie, miejcie dystans do siebie i do swojego ciala. Nie pozwolcie zeby odchudzanie rzadzilo waszym zyciem!!!

  5. #5
    rudakotka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Bulimia mnie zabija

    Cytat Zamieszczone przez sabre
    Moze sa na tym forum dziewczyny ktore mialy taki problem i udalo sie im z tego wyjsc. Moze maja jakies wskazowki, rady, cokolwiek. Marze by byc zdrowa, moc normalnie jesc, nie wymiotowac. Marze o tym....
    Ja mialam...

    Wymiotowanie po kazdym posilku doprowadzilo do tego ze nawet jablka w zoladku utrzymac nie moglam i nawet nie musialam wkladac palcow do gardla.

    Tez sie przwinelo kilku psychologow, jakas terapeutka, byl i szpital ktory chyba narobil wiecej szkody niz pozytku.

    Od roku ponad jest w miare spokojnie, tzn przez ostatni rok wymiotowalam moze 10 razy (gdy kiedys to byla norma dzienna).

    Trudno mi jakichs rad udzielac, zwlaszcza ze wiem ze dzialaja one tylko do pierwszego posilku...

    Mi bardzo pomogl chlopak. Chodzil za mna do lazienki po kazdym posilku, pilnowal zebym sie nie przejadala (jak teraz pomysle ile potrafilam zjesc to nie moge sie nadziwic...).

    Na poczatku zacznij od racjonalnych celow, nie bedzie latwo. Sprawdzona metoda jest gdy juz sie najesz - nie wymiotowac tylko sobie mowic "zjadlas, to przytyjesz, nie ma latwo". I jak sobie przypomninalam uczucie przejedzenia to mi odchodzila ochota na kolejne obzarstwo ktore nie moglo byc "rozgrzeszone" wymiotowaniem...

    Pozdrawiam tez z Anglii (Londyn)

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •