-
I tak dzien piaty dobiega konca
Dzis prawie wogole nie jadlam, bo mi sie nie chcialo jakos dziwnie syta sie czulam,po 2 talerzach zupy i 3 marchewkach z rana,zjadlam dopiero wieczorkiem i tu troch e zgrzeszylam bo starlam sobie marcheweczki i dodalam jablko,ale nie moglam sie powstrzymac
Najgorsze jest to ze zupka mi sie skonczyla, a jutro na pewno nie bede miala czasu gotowac nowej, ale za to bede owocki wcinac,juz sobie przygotowalam na sniadanko slatke z pomarancza i 3 kiwi,mniam....
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki