Wątek: Ćwiczenia i dieta na schudniecie bioder i ud

Witam?

Mam pytanie jakiego rodzaju ćwiczenia wyonywać i jaką dietę zastosować na schudnięcie ud i bioder

Pozdrawiam
Zofia

Jeśli interesują cię zajęcia w fitness klubie, to polecam ABS, BODY SCULPT albo TBC. To ostatnie kładzie nacisk na rzeźbienie wszystkich partii mięśni, nie tylko tych dolnych.

:D czesc z mila checia tez dowiem sie cos niecos na ten temat?ile czasu dziennie lub tygodniowo trzeba poswiecic aby zmienic wyglad bioder i ud!slyszalyscie ze masaze z fusow z kawy pomagaja na czerwona skorke?kawe ma prawie kazdy krem na te dolegliwosc!nie probowalam kawy ale balsam z ziaji <pomaranczowy>naprawde dziala:skora jest gladsz i lepiej wyglada po 2 tygodniach-na tyle starcza jedno opakowanie!jesli chcecie pogadac piszcie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] :lol:

Witam
Polecam jazde na rowerze bardzo ladnie ksztaltuje miesnie ud posladkow jak rowniez brzucha. Biodra tazke wyszczupla
Pozatym dodaje energii i poprawia samopoczucie

milak
dwa lata temu coś mi się przypomina, że już mówiłaś o rowerku
chciałabym zobaczyć efekty na tobie hihi, może jakaś fotka ud i pośladków? mówię całkiem poważnie! ))

Witajcie!.
Ja rowniez mam problem z biodrami i udami. Cwicze na silowni fitnes, zwlaszcza na przyrzadach , ktore klada nacisk na nozki, tzn: bieznia, steper, rowerek i orbitek.Poza tym zamowilam sobie kilka tygodni temu ksiazeczki Bodytainer na okreslone partie ciala. Wystarczy ,( ponoc ) 10 minut dziennie cwiczyc i sa rezultaty. Pisze ponoc bowiem ja cwicze zazwyczaj 20, badz 30, 40 minuty. Na koncu sa treningi dla poczatkujacych,z rozpisaniem na minuty, tzn. sa treningi dla poczatkujacych i zaawansowanych 10-minutowe, 20, 30,40. Do wyboru. Polecam ta ksiazeczke. Nie jest droga. Lepiej poza tym wydac pieniadze na cwiczenia, niz na jakies "cuda", ktore zreszta i tak nie dzialaja.
Mi zlecialo z pupy i ud kilka cm,ale ciwcze i to systematycznie.
Jesli ktos jest zainteresowany to moge podac namiary.
Powodzenia.
Tusiaczek.

Pare lat temu potrzebowałam miesiąca intensywnego treningu, żeby mieć ładne właśnie te dolne partie ciała, ale to już bylo po odchudzaniu.
Łatwo przyszło ... łatwo psozło

Etna: i jak Ci sie to udalo?? Niestety regularny, intensywny trening to ciezka sprawa.. Jestem niesystematyczna i dosyc leniwa.. W dodatku nie lubie sie sama katowac, a mam leniwe i zapracowna kolezanki. Jestem wiec skazana na siedzenie przed kopem i marudzenie

"teraz sie uda" to tak jak ja, siedze przed kompem i marudze i na dodatek znow czuje sie fatalnie, mam zawroty glowy, niedobrze mi

Za czasów mojej "świetności" ćwiczyłam dwie godziny dziennie ( 5 dni w tygodniu ) w klubie, wychodziłam stamtąd depcząc własny język, ale zadowolona tym bardziej, że widziałam poprawe kondycji po każdym treningu.
Treaz w najlepszym wypadku poskakałabym 10 minut i płuca wypluła później