Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Jestem psychiczna.. ;/

  1. #1
    bulek17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Jestem psychiczna.. ;/

    To nie walka z jedzeniem, to nie walka ze śłabościami.
    Dla mnie odchudzanie to walka ze swoją psychiką. Przecież potrafię nie jeść, potrafię. Ehh jojo się zbliża.. Dlaczego jem ? Przecież nie jestem głodna... Co mam robić iśc do psychologa? A może sama zacząć szukać przyczyn mojego obzarstwa..? Nie wiem, zwykle nie ujwaniam swoich emocji, zwykle jestem uśmiechnięta, zwykle gdy ktoś mnie rani mam to gdzieś.. Może to dlatego? pomóżcie trace siły... Nikt mnie nie wspiera, wszyscy po mnie skakają. Dlaczego sowje szczęście uzależniam od pełnego zołądka? To jkuż choroba, nawet gdy schudnę do 55 to dalej będe chora na samą siebie, na swoje obżarstwo... Nie potrafię utrzymac diety nawet przez jeden dzien i tak już od dawna. Narazie nie tyję, ale co będzie za tydzień za dwa? Wolę nie myśleć. Jezu niech ktoś mi pomoze bo zwariuje.. Znowu brzuch jak balon.. i wzdęcia. A miało być tak pięknie..

  2. #2
    lemonkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    znam to, mam to samo, tez 17 lat.
    nie wiem co robic
    mimo ze wazylam 48kg myslalam ze jestem gruba
    teraz waze 65kg, porazka

  3. #3
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    żadna tam porażka, głowa do góry!!! hej, ja przytyłam po diecie przez głupie obżarstwo sporo, ale już nie rozpaczam. nie mogę nic doradzić - albo się trzymasz diety, albo objadasz. ty wybierasz. powiesz, że łatwo mi mówić - otóż wcale nie, bo sama walczę z napadami. kilka kilo w ciągu tygodnia to dla mnie normalka. niestety. przytyłam, ale nie zamierzam wieszać nosa! i tak jesteśmy piekne, tylko musimy to zauważyć, odnaleźć...nie gadać mi tu porażka itepe, ojejku ale jestem gruba i głupia..niestety, nikt nie schudnie za nas, jeśli żrę jak krowa to moja wina, bo mam chorą psychikę...czy iść do psychologa...sprawa wyboru...ja zaczynam sama radzić...ale musicie przejść ten okres, poczucie załamania, zero kontroli, jedzenie tobą rządzi, jesz bo chcesz zajeść smutki, bo zamęczałaś swój organizm dietami (1000 też wchodzi w rolę!), teraz się broni, to normalne. prosze was, dziewczyny, nie piszcie, że jesteście beznadziejne. z czasem to wrażenie zniknie...uśmiechnijcie się. wiem, że jest trudno, gdy ręka sama ciągnie się po jedzenie....ale przyjdzie czas, że zrozumiecie swój błąd. to nie takie łatwe...przypłacicie to zdrowiem, na pewno nadmiarem kilogramów, powrócą z nadwiązką...nie należy się ich bać, skoro ciągle się je! od nas zależy, jakie jesteśmy. można byc chudą szczapą bez życia, mozna być szczupłą ładną dziewczyną - ale taką co wiecznie liczy kalorie i zamartwia się że zjadła za dużo, można być grubą i zadowoloną z życia, można mieć lekką nadwagę i próbować coś zmienić ale nie kosztem zdrowia a tym bardziej psychiki...więcej wiary w siebie i chrzanić glupków, którym coś się nie podoba optymizm rulez

  4. #4
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    i co oznacza: JESTEM PSYCHICZNA

  5. #5
    bulek17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To ze nie mój żołądek domaga się jedzenia ale psychika...

  6. #6
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    bulek, a ja myslę, że nalezy spojrzeć na siebie z dystansu... za bardzo się martwisz. może to co powiem nie będzie miłe, ale ty się użalasz nad soba, wmawiasz jak jest ci źle!!1serio, mówię ci, wiem coś o tym, takie udawanie, że jest się ofiarą...nie kieruję tego tylko do ciebie, ale mówię ogólnie,sama też do niedawna to odczuwałam...pora się przyznać...nie ma co udawać przed samą sobą więcej odwagi i porzuć złe myśli, bo to już niemodne!! optymizm jest na fali a kilka kilogramów więcej to nie tragedia

  7. #7
    bulek17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehh xix nie obrazam się poprostu staram się i nie wychodzi i to mnie dołuje. Moze mkasz racje musze gdzieś wyjsc naładowac akumulatorya moze jestem za dobra i za wesoła dla innych.. a siebie znadiedbałam. Tx za wszystko

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •