Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: Jak to im wytłumaczyc??

  1. #1
    Ninti Guest

    Domyślnie Jak to im wytłumaczyc??

    Mam mały problem, a tym problemem jest mama i babcia :/. Odchudzam sie od pewnego czasu, ostatnio schudłam 6 kg, ale tak wogóle to w ciągu roku tych kilogramów straciłam 14. No i wyglądam teraz troche inaczej niz wcześniej . No ale teraz sie zaczęło ... ciągle mnie męczą ze zachoruje na anoreksje albo bulimie, ze juz nie mgoe schudnąc idt itp, ale ja sie dobrze czuje, w tej chwili waże 64 kg przy wzroście 160cm, chciałabym ważyc 55. Boje sie ze zabronią mi sie odchudzac albo cos. Nie wiem jak im to wytłumaczyc ze mam kontrole nad tym co robie. Poradzcie cos.

  2. #2
    GigantojęzyczneToffi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej
    Mamy te same wymiary Ja chccę schudnąć do 54
    Mamę i babcię musisz na samym początku zrozumieć. Chcą dobrze, boją się o Ciebie... Ja wiem, wiem i rozumiem Cię, że zapewne nie jesz malutko jak wróbelek, tylko normalnie, albo stosujesz jakąś dietke 1000 kcal. Proponuje porozmawiać z kobitami i wytłumaczyć im, że Ty nie cchesz być chuda jak szkapa, nie chcesz być żadnym wieszakiem, tylko czuć się dobrze w swojej skórze. Że to jest normalna waga- ta, do której dążysz...
    Powiedz, że jesz to wszystko, czego Twój organizm potrzebuje (warzywa, owoce, ciemne pieczywo, jogurty...) a, z tego, że nie jesz np. słodyczy, fast foodów czy chipsów to powinny się cieszyć. Te pierwsze niszczą zęby (powiedzmy :P) a te drugie to sama chemia.
    Powiedz, że kontrolujesz siebie i swoje przyzwyczajenia żywieniowe i na prawde nie mają się o co martwic, zeby Ci zaufały...
    Oczywiście mam weilką nadzieje, ze Twoje odchudzanie na prawde jest rozsądne
    Czekam na relacje co dalej No i na tą "cudowną metodę" dzięki której udało Ci się schudnąć.
    ps. Jeżeli czasem babcia "wciśnie" w Ciebie jakiś zakazany smakołyk, to po prostu poćwicz i z głowy

  3. #3
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    dobrze że tu zajrzałam ; ja mam 159 cm i obecnie ok. 60 kg i chciałabym ważyć ok.54-56 kg, ale od jakiegoąś czasu czytam na Forum że dziewczyny przy podobnym wzroście chcą schudną do 50 kg, i już myślałam że ze mną coś jest niewporządku

    u mnie prawie to samo: mówią mi że super wyglądam ALE musze uważą zeby nie wpaść w anorekscję, więc mówię że uważam. Trudno po prostu martwią się o nas, ale to chyba dobrze

  4. #4
    ktosia^^ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie hej :)

    Racja, najlepiej to wszystko wytłumaczyć, porozmawiać. Ja mam podobnie jak i wy, mam 156 wzrostu i chce schudnąć do 47-49 nie wiem w ilu bedzie mi najlepiej 3majcie siem :* papa

  5. #5
    GigantojęzyczneToffi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Op, a widzisz są jeszcze normalni ludzie hihiihh
    Tak na marginesie, to nie cierpię wieszaków. A fuj!
    Może to się wydawać dziwne, bo zwykle jest tak, że osoby okraglutkie pragną za wszelką cenę być jak modelki. A ja nie
    Ja lubie kobiecą sylwetkę i powtórzę sie pewnie, ale jak to mówi mój brat : Kobieta musi mieć na czym usiąść i czym oddychać

    Milego dnia!
    :P

  6. #6
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez GigantojęzyczneToffi
    jak to mówi mój brat : Kobieta musi mieć na czym usiąść i czym oddychać


    kobiece kształty górą

  7. #7
    emisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie Hej

    Ja też mam obecnie 60kg i 1,60 wzrostu. Odchudzam się od dawna i zdążyłam się zorientować że najlepszą wagą do tego wzrostu jest 54kg. Niby nie duzo do zrzucenia ale własnie te ostatnie najgorzej zrzucić. I wiem też że chłopakom zdecydowanie bardziej podobają się dziewczyny o opływowych kształtach . Dziewczyny nie ma sensu wygladać jak szkielet, bo wbrew temu co sobie każda myśli to nic przyjemnego. Sama w pracy mam trzy koleżanki które mają niedowagę. I wiecie co na początku było ciężko mi bo chciałam być takie jak one, ale po czasie zauważyłam że tak naprawdę sa nieszczęśliwe. Jedna ma 1,75 wzrostu i waży 47 kg. Więc wyobraźcie sobie jak musi wyglądać. Niech to będzie przestroga dla przesadzania. BO KAŻDA PRZESADA JEST NIEDOBRA

  8. #8
    Etna - Ecia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ninti ja już nie słucham wywodów babć i ciotek, bo w mojej rodzinie każdy wchodzi przez drzwi bokiem
    Przy takich stosunkach ich wagi do mojej wychodzę na rasową niedożywioną, zagłodzoną mieszkankę Etiopii
    Bardzo często słyszę niemiłe uwagi i przytyki w moim kierunku, ale po tylu latach zaczęłam na to lać
    Mój problem jest jeszcze bardziej skomplikowany - mam alergię niemal na wszystko, również lekką na słońce, ale rodzina nie chce zrozumieć i non stop chcą mnie gonić gdzieś po działkach i ogródkach, bo ja taka biała, a jak biała to napewno chora bo niedożywiona! :]

  9. #9
    katkla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie kilogramy

    czesc wam wszystkim
    ja mam 156 i ważę 70 kilo poporodzie mi zostało 15 kilo i chciałabym zejść do swojej wagi i mam nadzieje że zwami dam rade narazie udało mi 1 kg zrzucic ale jestem tydzień na diecie 1000kg trzymajcie zamnie kciuki

  10. #10
    fru
    fru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ninti - kochają ci i martwią się Zamiast się tym niepotrzebnie przejmować doceń ich A jak im pokażesz, że odchudzasz się "z głową" tj jesz zdrowo, ćwiczysz itd - napewno nie będą miały nic przeciwko i zrozumieją...

    Jak ja zaczynałam (163 cm i 63 kg) to nawet mi pomagali. Teraz jak widuje mame od czasu do czasu to też zawsze powtarza, że przesadzam... Ale zaakceptowała to że zamierzam powalczyć z rubensowskim typem sylwetki - kupuje mi witamki jak przyjeżdza i w ogóle - pomaga bo wie, że zmądrzałam i nie zrobie sobie krzywdy

    Pozdrawiam !

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •