Edyciu - ja jak mi się skóra naciągała to wyciągnęłam z szafki wszystkie kremy i balsamy jakie miałam i zużywałam jak leciało do końca wyprzątnełam cały zapas resztek, które się pałętay po domu. Do tego miałam zwykłe balsamy do ciała chyba z avonu, tyle tylko, że bardzo regularnie ich używałam i nie mam żadnych rozstępów.
Wszystko zależy od skóry - jak masz mało elastyczną to i tak będziesz je miała Ale co ja ci tu bede pisała - macie przeciez aptekę to juz ci tam mama pewnie podrzuca coś porządnego. Podobno dobra jest wazelina...lub smalec ?? hmmm

Poza tym pisąłm ci żebyś prowadziłą na wąteczku pamiętniczek ciążowy Fajnie będzie poczytać a i rad pewnie będziesz miałą mnóstwo

Buziaczki