hejka......mam inny sposób na głoda na słodycze, najlepsze są suszone owoce(pycha) albo alpenliebe bez cukru. Też się od niedawna odchudzam i jak na razie jestem pełna zapału i idzie mi całkiem nieźle. I to co moim zdaniem najwazniejsze: nawet po małej wpadce nie mozna sie poddawać tylko ciągnąć dalej dietkę. Naprawde od jednego małego grzeszku nie przytyjemy od razu kilku kg.... No coż jestesmy tylko ludźmi!!!!!
pozdrawiam serdecznie
Zakładki