Witam wszystkich
Jestem 21 letnią studentką-już 3 roku (po wakacjach rzecz jasna).Mam 160cm wzrostu i wagę 56kg, było 58, ale podczas upałów waga leci=przynajmniej tyle.

Nie powiem, nie jestem otyła, nawet nie gruba, lae mam wiel mankament ów spowodowanych zimowym obżarstwem
Są to:
cellulit na brzuchu, udach, ramionach i pośladkach,
Dość duża pupa
Baardzo odstający dolny brzuch-na którym są całe pokłady tłuszczyku
No i uda.
Reszta jest ok.Buzia dosć pyzata, lae tak było zawsze, niezaleznie od wagi

Moja strategia jest prosta.Przez 3 miesiące mam zamiar schudnąć do 47-45kg.To moja najlepsza waga-kosci mam dosć lekkie-więc wszyscy dają mi wówczas 52-54kg.Cóż takie życie...
Ponadto mam zamiar ćwiczyć-jak najwiecej się ruszać.Przede wszystkim rowerek-na uda.
Opalanko, itd.totalna metamorfoza wakacyjna
Dietka raczej MŻ, 1000kcal.
Pomożecie?Zaczynam od dziś