-
błagam pomóż, dziękuje...
..co u mnie? znowu nie zaczelam diety,choc mialam,zjadlam na sniadanie kulki na mleku i jakos bylo mi mało zjadlam jeszcze mnostwo innych rzeczy jakby za kare,ze nie zaczelam diety,,,,
,,,,,,,,,,jak tak dalej bede robic to nigdy nie schudne, a o wakacjach nie ma mowy....
,,,,,,,,,,,, mam ostatnia szanse, jeszcze 11tygodni, jakbym teraz zaczela mogloby sie udac, ale ja idiotka, ciagle zawalam, i zre po 5000kcal,,,,,,, boze, chocbym jadla te 2000, a ja nie, albo sie obzeram jak swinia, albo scisla dieta 1000kcal,.,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,, niech ktos cos wymysli dla mnie stosownego, błagam, bo ja juz nie zyje normalne, nic mnie nie obchodzi, tylko odchudzanie, ktorego tak naprawe nie ma
-
Może spróbuj łagodniej.
Najpierw wprowadz do codziennego grafika ćwiczenia, a dietkowanie "na powaznie" zacznij później.
Czasami trzeba zacząc od małych kroków, a nie radykalnie zmieniac życie.
A to, że dzis zjadłac trochę wiecej na sniadanie nie przekresla jeszcze całego dnia, to co rano się je najszybciej się spala, piluj się przede wszystkim po 18
Pozdrawiam
-
właśnie albo jak poczujesz się głodna to zapychaj się owocami. Winogrona dobrze wypełniają żołądek bo mają dużo wody.
19.08.2009 rusza mój maraton
-
cześć. kiedyś też miałam takie problemy, chorowałam nawet na bulimię, bo nie mogłam pogodzić się z tym, że jem bardzo dużo i tyję. teraz staram się jeść normalnie, ale ponieważ postanowiłam się odchudzić, zaczęłam uważać na to co jem nie jest łatwo, ale razem damy radę. wiem, że na początku będzie trudno, ale może nie myślmy o dietce jak o karze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki