..co u mnie? znowu nie zaczelam diety,choc mialam,zjadlam na sniadanie kulki na mleku i jakos bylo mi mało zjadlam jeszcze mnostwo innych rzeczy jakby za kare,ze nie zaczelam diety,,,,
,,,,,,,,,,jak tak dalej bede robic to nigdy nie schudne, a o wakacjach nie ma mowy....
,,,,,,,,,,,, mam ostatnia szanse, jeszcze 11tygodni, jakbym teraz zaczela mogloby sie udac, ale ja idiotka, ciagle zawalam, i zre po 5000kcal,,,,,,, boze, chocbym jadla te 2000, a ja nie, albo sie obzeram jak swinia, albo scisla dieta 1000kcal,.,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,, niech ktos cos wymysli dla mnie stosownego, błagam, bo ja juz nie zyje normalne, nic mnie nie obchodzi, tylko odchudzanie, ktorego tak naprawe nie ma