Strona 3 z 22 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 211

Wątek: lecace kilogramy V

  1. #21
    maga77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie jestem jestem

    juz jestem. gratuluję decyzji o 13. (tfu) ja dzis jem ziemniaki. własciwie nic mi sie nie chce jeśc. a w tych nowych spodniach to ja bede chodzić )) na bank - tylko musze mieścic sie bez problemu w rozmiar 36. teraz mam problemy zarówno z żołądkiem jak i mieszczeniem się. miałam dzis zaczać ćwiczenia ale nie dam rady. myślę o kupieniu kasety z ćwiczeniami... ale do marketu mi sie nie chce ruszyć. najchętniej zakopałabym sie we śniegu i przespała w pozycji embrionalnej do czerwca. waga mi skacze wiec jej nie sprawdzam... tylko... ide spac.

  2. #22
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Re: lecace kilogramy V

    Ja zaczęłam odchudzanie 2 stycznia własną dietą 600-800 kcal, która w sumie okazała się dość podobna do 13-nastki. Za 13 biorę się w czwartek (wypłata w środę, to zrobię sobie zakupy) Na razia nie mam na befsztyki....
    Będę do Ciebie zaglądać,
    trzymaj sie
    Waszka
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #23
    maga77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :))))

    oj wiemy wiemy. śledzimy śledzimy. ))))


  4. #24
    marcheweczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: lecace kilogramy V

    bylam na spacerze
    krotkim, bo strasznie zimno - ale i tak jest super
    cos mi sie zdaje, ze jutro rano sobie nie pobiegam
    pewnie bede wpadac w poslizg
    poskacze w zastepstwie na skakance
    milego tym razem wieczorku zycze
    M

  5. #25
    marcheweczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 06.02

    w warszawie sypie i sa korki, ale przynajmniej widok za oknem jest ladny ;o)
    dzisiaj przytaszczylam do pracy opakowanie kiwi i salatke z brokulami - mniam mniam
    milego dnia
    m

  6. #26
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 06.02

    A Białym szaro, pochmurno... Śnieg niby jest ale... wolałabym zieloną trawkę
    a jeść cały dzień zamierzam ... kiszoną kapustę Wiem, że to mało urozmaicone, ale potrzebuje jakiegoś oczyszczenia, a same soczki nie wchodzą w grę.
    No... może jeszcze dołączę jabłka ))
    A co do sałatki z brokułkami to... co jeszcze w niej jest?! Uwieeelbiam brokuły, więc może przepisik MaRcHeWeCzkO?!
    :*
    Miłego dnia
    Ch.

  7. #27
    marcheweczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: 06.02

    brokuly, jajko, piers kurczaka, pomidory, rodzynki, troche jogurtu naturalnego (do jogurtu mozna dodac czosnek)
    smacznego )
    podobna salatke robie z selera naciowego, ale wtedy nie dodaje pomidorow
    cud malina po prostu

  8. #28
    Guest

    Domyślnie Re: trzynastkowo

    cmok ) wpadlam szybciutko na 5 sekund bo zaraz bede leciala z wywalonym jezorem na autobus ))
    kawka zaliczona
    aaaaa lece
    buziaki dla wszystkich

    kasiull

  9. #29
    BetaTester Guest

    Domyślnie Re: Re: trzynastkowo

    Cześć.
    U mnie 1000 nie przekroczony tzn 750 kcal. i 60 min na rowerku.
    Chciałabym poznać szczegółowy plan trzynastki - 25.01 ide na wesele więc motywacja jest niezła. Jeżeli możecie napiszcie mi co i jak po kolei i ile można zrzucić.

    Pozdrawiam popijając czerwoną herbatkę. Bombelek

  10. #30
    BetaTester Guest

    Domyślnie Re: ten tydzien jakis nieudany

    Trzymaj się jeszcze tylko 3 dni robocze.
    dzisiejszy dzień jest też dla bombelka fatalny. Nawet jeść mi się odechciało ze zgryzoty - a to u mnie nowość.

    Marcheweczko gdzie można przeczytać o Twoim wcześniejszym boju???

    Może od jutra 13?? jeszcze nie wiem. Dziś na licznniku 480 kcal ale dzień sie jeszcze nie skończył.
    Rowerek zaczynam lubić, brzuszki też. Ale moje lubienie i zapał zazwyczaj trwają 2 tygodnie (

    P.S. A na korzytarzu słychać zapach jakiegoś sosiku.

    Zamyślony i zawąchany Bombelek

Strona 3 z 22 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •