Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Potrzebne wskazowki i pomoc jak sie madrze odchudzac

  1. #1
    norbeert jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Potrzebne wskazowki i pomoc jak sie madrze odchudzac

    Witam,
    jestem mlodym facetem 23 latka tylko ze moja waga mi nieodpowiada, przy wzroscie 190 cm waze 104. Chilabym zrzucic ze 12 kg. Kiedys sie oduchadzlem i mielm bardzo dobre rezulataty bo zjechalem w 6 miesiecy 23 kg. Tylko ze poniej jojo mnie zatakowal w pierwsyzm roku 6 kg poznije 8 kg itd . Moje pytanie brzmi jak powiniem dobrac diete aby zaczac zrzucac kg i jelsi juz zrzuce co zrobic zeby wychamowac poniewaz kiedys mielm z tym straszne problemy nawet gdy niechielm schudnac to i tak kg lecialy... Mam prace siedzaca i stram sie ruszac na tyle ile moge, ale mam wrazenie ze ciagle za malo. Czytam to forum i widze ze macie juz na tyle wiedze ze mozecie mi pomoc. Jaka diete wybrac i jak sie zywic zdrowo???. Jem jzu 5 posilkow dzienie przeszedlem na gotowane potrawy. Ale mam wrazenie ze czegos mi jeszcze brakuje... Prosze o porady i pomoc dziekuje

  2. #2
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć
    witam na forum
    masz rację - tu znajdziesz masę porad i ogromne wsparcie
    ładnie, że jesz 5 posiłków i gotowane - ja bym jeszcze ograniczyła słodycze no i pora kolacji ustalić by trza było gdzieś na 18 - 19 potem woda, woda, woda - dużo niegazowanej mineralki
    no i jeszcze coś - czego braki sam zauważasz - nieszczęsny < dla mnie akurat szczęsny > ruch no bo jego to nigdy dość - w jakiejkolwiek formie - spacerki, bieganie, pływanie, jazda konna, rowerki, czy też jakieś ćwiczonka w domu lub na siłowni to da rezultaty - długotrwałe
    a co do jo-jo - to nie potrafię nic powiedzieć bo odchudzam się w sumie pierwszy raz, ale z tego co wiem, to żeby zapobiec jo-jo - trzeba na stałe zmienić swoje nawyki żywieniowe, a nie tylko na czas diety i ja taki mam właśnie zamiar
    pozdrawiam i życzę powodzenia
    w razie jakichkolwiek pytań, nie krępuj się

  3. #3
    alexandretta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kilka skromnych posiłków dziennie
    Dużo warzyw
    Odstaw całkowicie biały chleb, biały makaron, potrawy mączne (kopytka itp).
    Jedz dużo mięsa i ryb
    Raz na jakiś czas owoce
    Nie bój się jajek, jeśli cholesterol masz ok
    Przestań słodzić i odstaw słodycze - zostaw sobie czekoladę gorzką (wbrew pozorom można się przyzwyczaić), orzechy i własnoręcznie przygotowane desery. Ew. galaretkę, w tym z owocami.

    Jeśli lubisz programy dietowe zapoznaj się z South Beach.

    Co do treningów - idzie lato. Polecam 3-4 razy w tygodniu solidny wycisk z chodzeniem (Nordic walking, chodzenie po górach, rolki), ale tak, żeby to było przyjemne i nie nudziło. Piłka nożna, pływanie - rzeczy, które lubisz.
    Katowanie się rzeczami, których się nie znosi (ja na przykład nie cierpię biegać i chodzić na aerobik) sprawia, że treningi się omija.
    Siłownia? Co kto lubi.
    Jeśli kupisz sobie hantle i będziesz ćwiczył w domu, to nic złego się nie stanie. No cóż - wiadomo, że warto byłoby, zwłaszcza w kwestii bezpieczeństwa, skonsultowac się z instruktorem, ale powiem szczerze, że mało kto ma albo pieniądze, albo na tyle odwagi, żeby instruktora dręczyć.

    Pozdrawiam i życzę wytrwałości

  4. #4
    norbeert jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ze slodzeniem to niema problemu poniewaz caly czas slodze jedna nawyk ze starego odhcudzania jedyny ktory pozostal bez slodyczy tez potrafie przezyc .
    Odpalilm juz rower i duzo spaceruje a przy okazji tez troche zajmuje sprztanie w domu i gotownie to tez nielzy wysilek .
    Jedyne co to problem po wysilku bo jak czytalem na forum to sportowcy gdy maja dzien treningowy to nawet jedza osatni posilek nawet o 22-30 poniewaz zuzywaja duzo energi autamtycznie organizm rowniez sie domaga uzpulenienia brakow energetycznych. Tak ja wczoraj zjadlem po rowerze puszke tunczyka po 21-30 bo myslem ze oszaleje mi zoladek Wlasnie i nieim czy jesli przychodze zmeczony tzn po duzym wysilku typu rower bieganie nawet jelsi jetsem glodny powiniem jesc? Czy przeglodzic sie?
    Wody to juz pije duzo tylko ze sredniominerlizowana hmm czy to duzo roznica miedzy srednio a wcale? No i dorzucilem herbate czerwona wieczorkiem jak zmeczony jestem to pic sie chce i zapomina ze smak troche nie zadobry Mam nadzeje ze mi sie uda w wlace z moim kolem ratunkowym
    Dziekuje za rady i pomoc

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    Hello Norbert a nie myslales nad tym zeby cwiczyc troszke wczesniej jezeli o wysilku bardzo chce ci sie jesc?? ja tez tak mialam jak wracalam o 20 z aerobicu myslalam ze oszaleje ale polecam ci zabierac ze soba na rower butelke wody z dodatkiem jakis witamin. Ja np zawsze na aerobic zabieram butelke 0.7 wody niegazowanej a do niej wrzucam tabletke musujaca multiwitaminy i druga magnezu o smaku grapefruitowym. Uczucie glodu jest slabsze a probuje je oszukac np ogorkiem zielonym lub pomaranczem 3mam kciuki za ciebie i sluze pomoca

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •