-
oj, tatusiowie tacy są, a jak on znosi to że masz faceta ?? :lol: i że nei jesteś już dziewicą ? bo mój tego nie mógł znieść, długo nie mógł patrzeć na Adama, ale już mu przeszło, hehe, dotarło do niego że doroslam, ale do mojej mamy nie.
On na szczęście rozumie że chcę schudnąć i daje mi kasę na owocki i warzywka,na jakieś jogurciki :D i chociaż cienko przędą to dla mnie kasę jakąś wysupła, albo kupi gdzieś taniej to mi przywiezie. Ale i tak najwięcej kasy to dostaję od mamy :D
Ona czuje się winna mojej depresji (tak zwanej). Poniekąd była winna, ale nie mam jej tego za złe, bo ciężkie życie miała.
Tak, ze musisz trochę pokombinować, a to ze ciągle jesteś na I fazie to ci nie zaszkodzi, bo masz 100% pewności że na pewno schudniesz :D
-
Kochana ja mieszkam z Mackiem juz ponad 4 lata czyli gdzieś od 18 roku żyia,a że dziwicą nie jestem to on wie i jest bardzo tolerancyjny jeśli o to chodzi, bo mój tatulek budzi sie często w nocy i sobie cichutko ogląda telewizor, więc nie raz szłyszał szczególnie ,że czasem drewniane oparcie łózka stuka w ścianę :lol: A poza tym mój tata jest całkiem młody to i rozumie o co biega, bo skończył w czwartek 43 lata dopiero :D
A kaskę to zawsze od niego dostaję jakąs dodatkową :D Np jutro na pazurki :D
-
Dzsiaj grzecznie,ale znowu byłam u dentysty i u kosmetyczki - przedłuzyłam purska,ale się cieszę :D :D
zjadłam:
:arrow: 2 pomidory
:arrow: jajecznica
:arrow: kisiel na słodziku nie cukrze
niedozwolony naleśnik....
Teraz lecę ćwiczyć, bo muszę uda wyszczuplić :twisted:
Eda a jak tam rozmowa o pracę :?:
Kitola co tam u Ciebie :?:
-
Hej! To była rozmowa w sprawie awansu na nauczyciela kontraktowego. I JUŻ NIM JESTEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
Z tej ogromnej radości zjadłam dużą porcję lodów, rogaliczki mamy i wypiłam mirindę
Ale co tam, należało mi się za ten stres.
Jutro już się będę pilnować
Masz tipsiki?
Pozdrawiam :lol:
http://straznik.dieta.pl/show.php/fl...g_65_62_55.png
-
Mam tipsiki co mnie straszecznie cieszy :D Bardzo lubię takie pazurki :D
Gratuluję w takim razie, ale przecholowałaś, więc od jutra znowu SB czy ciąg dalszy :?: Hmm...i nie wiem czy opierdziel się należy czy nie :lol:
-
Opierdziel się nie należy, bo jak na taką okazję, to Eda i tak mało zjadła.
Opierdziel należy się tobie,że tak mało zjadłaś.
U mnie ok, i możessz mnie pochwalić.
Gratuluję tipsików, ale ja osobiście bym się nie zdecydowała,bo jakos niewygodnie by mi było.
-
Hmm...wiesz Kitolka a miałam już tipsy wcześniej i dla mnie są fajne bo bo prostu wyglądaja kosiorsko a z przyzwyczajeniem nie miałam w sumie problemu :D Hmm..może ich fotkę wstawię,alebo niee bo wyjdzie na to,że jestrm jakaś niewiadomo jaka :roll:
A nie zjadłam mało....teraz piję kakao bo osik głona się zrobiłam...
A Tobie faktycznie pogratulowć dnia dzisiejszego muszę, bardzo ładnie :D Oby tk dalej Słonko to na plaży wyskoczy super laseczka i pokaże efekty pana Weidera :D
-
No i zaczynamy kolejny dzień SB :D
Miłego dzionka życzę :D
-
Agniesiu życzę miłego plażowania :D
A fotkę tych tipsów oczywiście musisz wkleić, jestem ciekawa jak ci je zrobili :D To że ja nie chcę ich na sobie, nie znaczy że u innych mi się nie podobają.
Mnie dzisiaj czeka gigantyczne sprzątanie, bo coś nie umiem dojsć do ładu z mieszkaniem, bajzel taki że hej , niedługo mnie zasypie :roll:
-
No i z dietką na razie przerwa...przemmyslana decyzja dzisiaj zostła odjęta...chwilowo racjonlne odzywianie i duuużo więcej ćwiczeń....u Kitoli wytłumaczłam co i jak....a dzisiaj zwchnęłam kostkę...ehhh normalnie pech ostatanio....
Dobra uciekam pobrzuszkować..i co jeszcze będę mogła żeby kostka nie bolała...
-
Agniesia nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, masz świetną wymówke żeby nie ćwiczyc, a ty chcesz brzuszki robić. Ja na pewno bym skorzystała ze zwichniętej nogi i nie ruszyła sie sprzed kompa :D
W ogóle to cos nie umiem się ruszyc do Weidera, dobrze mi tu na fotelu przed monitorem, nikt do mnie nie pisze to sobie czytam stare wątki, początki naszych i jest mi dużo lepiej niz na dywanie, cała spocona i zasapana. bleeee
Ale pocwiczę, i to nie dlatego ze ty biedna chora umiałaś sie zmobilizować,ale dlatego ze chcę szybciej od ciebie byc szczupła :D :wink: nie będziesz lepsza ode mnie, ja bedę pierwsza na mecie :mrgreen:
A, i czekam na to zdjęcie tipsów, naprawdę mnie ciekawi jak masz je zrobione, i powiem ci jeszcze że zadbane dłonie u kobiety to naprawde miły i estetyczny widok (dla mnie). i muszę coś z moimi zrobić, bo ten odpryśnięty do połowy paznokci lakier to chyba zbyt ładny nie jest ?? hehe
-
Muszę jeszcze poćwiczyć uda i jeszcze brzuszki bo skoro więcej jem, to i więcj ćwiczyć będę 8) A co :D Jeju ważyć mogę już sumie tyle ile ważę, a szczęście by mi dało wyćwicenie brzucha i ud :D Naprawdę, nawet tyłek bym jaoś przezyla :D
-
wiesz, co Agniesia gdybym ja wyglądała tak jak ty, to bym sobie podarowała diete odchudzającą, tylko bym najwyzej trochę mneij jadła i zdrowo, ale dużą wage położyła właśnie na ćwiczenia, bo samo stracenie kilogramów wiele nie da, np. ja schudłam już bardzo dużo (jak na mnie) a i tak wyglądam źle, duży brzuch, brzydkie uda, taka sflaczała skóra wszędzie, ani grama jędrności.
Może to jest to co my powinnyśmy robić ?? nie odchudzac się na siłę, tylko więcej ćwiczyc?? hmm, to jest warte przemyślenia :D
-
No i jestem, dzisiaj kostka jak baniak i ciężko mi troszkę cchodzić.... :?
No i dzisiaj normalne jedzonko - teraz jestem bardzo objedzona a mam za sobą 432,5 kcal..policzyłam :D Ale z ćwuczonkami może być naprawdę ciężko.... :(
Ale wpadłam wstawić fotkę pazurów moich..poki odrostów nie ma :lol:
http://img105.imageshack.us/img105/2...ieniony8pu.jpg
-
Tipsiki bardzo ładne. Podobają mi się. Miałam kiedyś akrylowe, ale średnio raz w tygodniu któryś mi się łamał. Potem przez pół roku miała nałożony żel na naturalne paznokcie, ale w końcu mi się znudził. Teraz mam już swoje, zdrowe paznokcie. Po tipsach są bardzo miękkie i jestem zadowolona, chociaż lakier krótko się trzyma.
Dzisiaj jestem bardzo dzielna. Zajadłam serek 3% ze słodzikiem, dużo kiszonych ogórków i 3 jajka sadzone. Mam jeszcze ochotę na orzeszki, ale tym razem na pewno je policzę.
-
Fajnie,żę moje pazurska Ci się podobają :D Ja wiem jak to jest z tipsami juz 3 raz je sobie założyłam to i wiem co jest potem...
A Tobie gratuluję sukcesiku jedzonkowego :D Oby tak dalej kochana ja teraz wróciłam na 1000 kcal bo troszkę mi owoców brakowalo i jogurtów a potem moze jeszcze raz na SB wrócę..al Ty się trzymaj grzecznie :D bo bardzo ładnie Ci idzie :D
-
No śliczne te paznokcie, tylko ja bym nie wyrobiła z takimi długimi, cała podrapana bym chodziła :lol:
Reszta u mnie.
-
Witaj Agniesiu :P nio już wróciłam u siebie pisze co i jak :P
A ja myślałąm że to ja tylko zawaliłam SB ale wiesz co nawet się cieszę że Ty też robisz sobie przerwę ja dalej trwam na 1000 :P chociaż ostatnie trzy dni to trudno nazwać wzorową dietką jeżeli się podjada po 22 :oops: ale to było silniejsze ode mnie :!:
Super pazurki ja kiedyś miałam akryle 3 miesiące ale przeszkadzały mi w pracy bo ja siedzę cały dzionek przy kompie i stukam w klawiaturę :P ale faktycznie potem naturalne paznokcie są do d.... :P
A rodzicami się nie przejmuj moi cały czas mi robią awantury o odchudzanie ale się nie przejmuję mam ten luksus że jestem już na swoim :P
A tak w ogóle to brakowało mi Ciebie i strasznie tęskniłam teraz będę tu zaglądać w każdej wolnej chwili jak tylko misiek nie będzie siedział ze swoją robotą na laptopie :P
Całuję Cię mocno i życzę powodzonka :P
-
-
Witaj Agniesiuawitałąm i ja do Ciebie.
Fajne pazurki ale wiem, że u mnie by sie nie sprawdziły. Jestem taki patałach, że pewnie ciagle bym łamała...Poza tym długie są i pewnie przeszkadzają w wielu czynnościach. Moje pazurki sa obecnie w nienajleppszym stanie - nie chce pogarszac ichs tanu tipsami. Rozdwajaja mi się i wyszczerbiają. Chyba obetne całkiem na krótko-mimo, ze lubie mmiec dłuższe i kupie jakiś skrzyp w aptece-bo rzeczywiście pomaga, pod warunkiem,ze sie bierze go dłuzej jak meisiąc.
-
No i w końcu mogę spokojnie tu siąść i poszperać na forum :D No muszę powiedzieć,że kostka powoli zaczyna wracaćdo normy, oby jak najszybciej :D Poza tym dzisiaj dietkowanie super grzeczne w porównaniu z tym co było wczoraj.. :oops: Dzisiaj jak na razie 620 kcal :D
I poćwiczę coś w końcu, a jutro wyjazd nad jeziorko to też w sumie nie powinno być najgorzej, byle jedzonka jakoś przypilnować 8)
Dziewczynki z tymi pazurkami to ja nie mam problemów w sumie, tylko czasem troszkę ze zbieraniem monet kiedy mi wydają, a nie da sę ich zrzucić z lady :lol: Aż mi same kasjerki pomagają :lol: A tak to już jestem tak przyzwyczajona,że wszystko mogę nimi robić :D Jeju no coż tu kłamać uwielbiam je :D :D :D :twisted:
Kitolka dobrze,że wróciłaś i nie zniknęłaś stąd bo kto by mnie opierdzielał :?: A co do pazurków to nie są one ostre nie podrapałabyś się nimi napewno :D No chyba, że do oka byś sobie wsadziła :lol:
Magi dobrze,że wróciłaś bo teśkniłyśmy tu za Tobą jak cholera :D Ale już jesteś...super...a co do SB to przedtem jak zaczynałam pierwsy raz pierwszą fazę to nie było tak źle, bo nie było tak gorąco..a teraz te jajka i jajecznice i mięcho w upały przyprawiały mnie o młości, więc znowu wrócił dobrsy, stary tysiak :D A jeśli będę sporo ćwiczyć to do 1200 kcal pozwolę sobie może zaszaleć... :D A SB jest dobra na jesień bardziej niż teraz :roll:
Gosiu problemy z pazurkami rozdwajjącymi się a często też z włosami to przez to nasze dietkowanie, dlatego ja często piję plusz multivitaminę, magnez też taki rozpuszczalny i biorę jakiś2 miesciąc SILICĘ na włosy i paznokcie i nie jest aż tak le ale po tipsach z paznokciami znowu będzie masakra...al coż na razie z moich szponików nie zrezygnuję już na wypełanianie 5 sierpnia tuż przed moimi urodzinkami się umówiłam, więć muszę jakiś ciekawy wzorek wykombinować :D
Pozdrawiam babeczki i lecę zaraz do Was potem pojeździć na szmacie a potem jakieś ćwiczonka by się przydały :D
-
Ratunku mam wilczy apetyt!! Napad głodu dzisiaj!! Jejuu...jeszcze siętrzymam,ale nie wiem jak długo :cry:
-
Dobra ja leiej pójdę spać....nikt mnie chyba nie opiedzieli.....paaaa
-
Hej Agniesiu no musisz opanować ten wilczy apetyt :P
Ja dziś swojego nie poskromiłam i zjadłam więcej niż zamierzałam na grilku ale już jutro grzecznie wracam do 1000 i do ćwiczeń bo zaniedbałam się ostatnio strasznie :P a u nas była dziś straszna burza i grad ale było wesoło :P zresztą super się bawiłam uwilbiam spotykać się z tymi znajomymi są zabawni i pełni humorku :P
A jeżeli idziesz spać to słodkich snów ja tu jeszcze troszku pobuszuje buzaiczki pa :P
-
Lepiej idź spać, niż się najeść na noc, bo potem bedziesz miała tak jak ja , kilka dni ciąg obżarstwa :roll:
-
-
Oj Agniesiu a co to za nieobecność na forum mam nadzieję że usprawiedliwiona :P
No u mnie dziś superek wzięłam się w garść i dalej jadę z koksem tym razem w towarzystwie mojego męża któremu spodobało się moje odchudzanie i sie do mnie przyłącza :P
A co u Ciebie słonko :?: pozdrowionka i dobrej nocki pa :P
-
Cześć dziewczyny!!! Ostatnie dni mi nie poszły. Wczoraj zrobiłam sobie toatalny luz - lody, ciasteczka, chipsy, cola i o dziwo waże dalej tyle samo. Dziś już twardo jestem na 1000. Za tydzień wyjeżdzam do dalekiego kraju, więc zacznę SB po powrocie.
Nie wiem jak was, ale mnie te upały po prostu dobijają. Nie mam siły by ćwiczyć, praktycznie cały czas jestem mokra. Wydaje mi się, że w takim przypadku powinno się pić wodę mineralną wysokozmineralizowaną prawda? Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
Napiszcie co u was Agniesiu, Magi i Kitolo!
Do zobaczyska!!!
http://straznik.dieta.pl/show.php/fl...g_65_62_55.png
-
Jestem, melduję sie :D
Już wróciłam do pionu i jest ok :D Mimo,że wczoraj byłam cały dzień nad wodą to minimalnie przekroczyłam limit z czego jestem dumna :D Teraz już grzecznie dietkuję :D
Teraz lecę pozaglądać do Was co i jak :D
-
No to grzecznie, limitu trzeba się trzymać, bo inaczej w życiu nie schudniesz, chociaz ja i tak swoje powtarzam,że ty musisz tylko ćwiczyć a nie się odchudzać, bo wygladasz doskonale.
Pozdrawiam i pożycz mi swoją mamę na jakiś czas, bo chcę się nauczyć sprzątac systematycznie a nie jak mnie bałagan przygniecie :roll:
Ale powiem ci że od soboty mam tak czysciutko w domku ze hej :D
,może uda mi się zapanować nad swoim bałaganiarstwem :lol: :lol: :lol:
-
No hej Agniesiu to pewnie ładnie się opaliłaś jak byłas nad wodą :P oj laska z ciebie będzie za .....dni nie wiem dokładnie ile bo straciłam już rachubę :P no ja już drugi dzionek grzecznie i bez dołków tylko jest tak gorąco i duszno że zbzikuje chyba niedługo dzis cały dzień latałam jak głupia i jestem wykończona :P
A i w domku posprzątałam bo po wekendzie taki bałagan się zrobił tylko nie wiem kto go zrobił chyba krasnoludki ale już błyszczy a ja chyba dziś straciłam z milion kalorii podczas sprzątania bo jak skończyłam to się ze mnie lało jak z kranu :P ale to dobrze dla mojego odtłuszczonego ciałka :P pozdrawiam i przesyłam buziaczki :P
-
Kochane ja tylko na chwilkę bo na więcej nie mam czasu, za co bardzo Was przepraszam, postaram się jak najszybciej nadrobić :?
Oróż dzisiaj limit zdecydowanie przekroczony, ale kalorii bardzooo dużo też spalone, ale zeby nie przekraczac limitu postanowilam jesc o okreslonych porach 9 rano, 12, 15 ,18 i ewentualnie 16.30 jakiś owoc a limit na 1200 zwiekszam jesli bedzie potrzeba....
Noga cały czas opucnieta, ale nie boli wiec cwiczy bede coraz wiecej... :D Aha i urzadzonko do cwizenia ud planuje zakupic, a tetraz zmykam szybciutki pozdrawiam serdecznie i przepraszam,że Was zaniedbuję ,ale naprawdę nie mam czasu :(
-
Agniesiu cóż ty taka zalatana jestes ?? wpadasz tylko na sekundkę żeby zdać relację z dnia. Ale dobre i to , przynajmniej wiem że żyjesz i że jakoś się trzymasz :D
Podziwiam cię, że z bolącą nogą chce ci się ćwiczyć :D
pozdrawiam i czekam na więcej wiadomości o tobie :D może jakieś zdjecia wkleisz :D
-
Witam :D
Jestem teraz nawet na dłużej :D Wróciłam do domu po dniu spędzonym w większości w samochodzi i po prostu rozpływam się....nie miałam klimy w aucie i myślałam,że zgłupieję :shock: Ale za to dokonałam zakupu fajnego i mam nadzieję skutecznego :D A otóż kupiłam agrafkę o ćwicęn bo zależy mi n wycwiczeniu wewnetrznej strony ud jak już pisałam kilkakrotnie a ona jest podobno na to bardzo dobra :twisted: No mam nadzieję :D I na biust i łapki tez podobnie dobrze działa :D Oby :!: :!:
A dzisiaj grzecznie tak jak pisłam w wyznaczonych godzinach :D
:arrow: 9.00 - jogurt 0% (314 kcal) i jabłko zielone (60 kcal)
:arrow: 12.00 - jabłko zielone(60 kcal) lód big milk (97 kcal)
:arrow: 15.30 - warzywa na patelnię (220,5 kcal)
:arrow: 18.00 - w planie fantazja (240 kcal)
Potem poćwiczę brzuszki - koniecznie, jeśli kostka pozwoli orbitrek troszkę a potem napewno agrafka i hula-hop a o dawno więcej nie poćwiczyłam bo nie miałam czasu :?
A teraz lecę pozaglądać do Was :D
-
witaj Agniesiu fajnie że już wróciłas, ja się przed chwilą obudziłam i nie umiem dojść do seibie, te upaly mnie wykończą.
a ile dałaś za tą "agrafkę" i gdzie kupiłaś, bo mi też by się coś takieog przydało, ale znając mnie to byłby słomiany zapał :roll:
-
Kupiłam ją w E.Leclercu za 17.90 :shock: Myślałam,że ze 30 zł zapłacę, a tu miła niespodzianka :D Więc dzisiaj zaczynam trenin ud i biuscikpwi też się przyda troszkę ćwiczeń :wink: Nawet teraz siedzę i sobie ćwiczę uda :D Na początek planuję 15 min dziennie :D A mięśnie ud są bardzo napięte :D I o to chodzi chyba :D
A ja nie mogę spać w takie upały bo potem mnie boli głowa i w ogóle źle się czuję... :?
-
tak mi przyszlo do głowy zeby kupić też, bo mam eklerka pod nosem, ale chyba nie kupię, bo i tak słomiany zapał to by był :?
ugotowałam gąsienice razem z kalafiorem, niedobrze mi jest, taka twarda i sztywna była jak ją wyrzucałam, na pewno nie tknę tego kalafiora bllllllllleeeeeeeeeeeeee prawie wymiotowałam w tej kuchni, przynajmniej nie bede już dzisiaj jadła :?
-
Bleee faktycznie okropieństwo :evil: :? Fuujjjj...ale jak sama napisałaś jakiś plus tego jest :D
A co do agrafki jesli uważasz,że to będzie słomiany zapał to nie ma sensu nawet tych 18 zł wydawać...a ja będę ćwiczyć napewno bo muszę doprowadzić uda do jakiegoś normalnego wyglądu.... :? Ehh i jeszcze ten brzuchol i tyłek....no ale coz teraz cięzka praca mnie czeka...
Aha przeszłm na dietę 1200 kcal bo sporo babczek pisało na forum że zęsto są lepsze efekty niz na 1000 kcal...
-
-
ja też od kilku dni ciągnę na +/- 1200 kcal.