-
Bardzo ważne , cała prawda o obsesji odchudzania!! czytajcie
'Proszę- nie pytaj czy jestem głodna kiedy wracam ze szkoły i czy coś bym zjadła. Jestem to oczywiste, owszem zjadła bym, ale nie mogę. Twoje pytania są dla mnie okrutne.
Proszę- wybaczaj mi zły humor. Wściekam się czasem bo nie radzę sobie z ED ...
Proszę- jeżeli po raz 100 powiedziałam Ci, że zaczęłam dietę, nie komentuj tego, że pewnie zakończy się tak jak ostatnia ... nie pomagasz mi w ten sposób...
Proszę-odpuść sobie komentowanie szczupłych panienek w telewizji i gazetach. Napewno się z nimi porównam i będzie mi przykro ...
Proszę-jeżeli jęczę że moja waga nie spadła, nie dawaj rad w stylu " to jedz mniej", to jak z zarazkami- nie chcesz złapać kataru to nie oddychaj... gdybym mogła to bym jadła mniej ...
Proszę- nie komentuj w ŻADEN sposób mojego wyglądu ... czasem mam doła i Twój komentarz doprowadzi mnie do furii. Udawaj, że wogóle nie mam ciała ...
Proszę-bądź wyrozumiały/ła. Nie radzę sobie ze sobą a co dopiero ze światem. Często reaguje nieadekwatnie do sytuacji.
Proszę-nie przypominaj mi-kiedyś się śmiałaś, miałąś mnóstwo pomysłów, byłaś wesoła a teraz jesteś nudna. To było dawno, w poprzednim życiu. Chciałabym do tego wrócić ale nie umiem.
Proszę- nie mów, że mnie rozumiesz. Nie możesz mnie zrozumieć i nie wymagam tego od Ciebie.Poprostu bądź,przytul, nie gadaj że będzie dobrze.Będzie jak będzie, z Twoim wsparciem musi nam się udać.
Proszę-NIE ODCHODŹ nie zostawiaj mnie, choć wiem , że jest Ci ciężko. Moje wieczne fochy, raz się tulę z wdzięcznoci a raz wrzeszczę, że Cię nienawidze.Przepraszam Im bardziej Cię kocham tym bardziej odpycham, zapytasz dlaczego... ze strachu...ze strachu że odepchniesz mnie...
Proszę-nie mów do mnie "chudzielcu" ani "grubasie".Nie komentuj mojego wyglądu ani samooceny bo każde Twoje słowo powoli zabija mnie od środka. Zrozum- ja nienawidzę swojego ciała i to się już nie zmieni- proszę nie mów że się o mnie martwisz- to i tak nie pomoże ...Poczucie winy to mój chleb powszedni więc jak się martwisz to moje poczucie winy stale rośnie . I tak jest ogromne więc nie mów mi tego ... proszę ...
Proszę-nie mów że trzeba żyć bo ja to doskonale wiem
Proszę-nie mów że wiesz co dla mnie najlepsze bo dla mnie są najważniejsze inne rzeczy niż dla Ciebie...
Proszę-nie mów że jestem samolubna, bo ja nie chcę nikomu wyrządzić krzywdy
Proszę- nie rób mi wykładów jak się powinno jeć bo ja nie potrafię jeść inaczej niż teraz
Proszę-nie mów mi do czego może doprowadzić moje odchudzaie bo ja doskonale wiem do czego to prowadzi
Proszę-nie trać nadziei że kiedyś z tego wyjdę, bo tylko ona pozostała, tylko to kiedyś jest tak odległe jak światełko w długim tunelu, ale jednak gdzieś tam jest...
Proszę-zrozum, że pomimo udawania jaka jestem silna tak naprawdę jestem słaba i nie umiem sobie poradzić z życiem ...
Zrozum , że ja taka nie chcę być, ale inaczej nie umiem....
Zrozum , że będąc na głodówce, czuję się lepsza... nie odbieraj mi radości...
Nie udowadniaj mi że jestem żałosna i mam obsesję na swoim punkcie ... doskonale o tym wiem...
-
Podoba mi się to, sama to wymyśliłaś , i czy te punkty okazują co czujesz? bo u mnie w zupełności jest tak jak w tych punktach powinnam pokzazac mamusce
-
Odpowiadam
Nie nie ściagnelam z takiej stronki o ana b. Ale punkty bardzo fajnie napisane cała prawda o obsesji
-
Witam !!!
Mi rowniez sie podoba zwlaszcza dwa punkty i to calkowicie jakbym slyszala o sobie "Proszę-odpuść sobie komentowanie szczupłych panienek w telewizji i gazetach. Napewno się z nimi porównam i będzie mi przykro ... "
"Proszę-zrozum, że pomimo udawania jaka jestem silna tak naprawdę jestem słaba i nie umiem sobie poradzić z życiem..."
Nieraz mnie to nie obchodzi a nie raz chcialabym sie zabic lub uciec jak najdalej,zeby niemogl tylko na mnie patrzec ... czy ja jestem az tak zalosna?
Nie moge sobie poradzic jestem bezsilna
-
ech, moja obsesja odchdzania to 24h na dobe. bardzo czesto sni mi sie nawet jedzenie.
heh ,,ciekawe, cały czas się odchudzam, a od czerwca przytyłam 17kg i dalej tyje...... od jutra dieta
(queen17- tez mam 17lat zapisałam twoj numer to sie odezwe jak bedziesz dostepna )
-
ehhh niestety zycie byloby latwiejsze i piekniejsze gdyby te punkty nie odzwierciedlaly w zueplnosci mojego zycia mam nadzieje ze schudne wkoncu i nie bede musiala tak zyc
-
Witaj!!!!!!
Boże my wszystkie mamy podobne problemy i założę się że każda z nas znajdzie jakiś "swój" punkt a może nawet i kilka. A więc głowa go góry i uśmiech na twarz bo nie jesteś osamotniona. Każda z nas ma chwile słabości i potem mamy wyrzuty sumienia ale najważniejsze jest to że chcemy się odchudzać i robimy to razem z całym światem :P Ja dzięki forum jestem naprawdę silniejsza i mam większą motywacje. Gdy czytam wypowiedzi Xati której udało się tak wiele osiągnąć zaraz mam więcej siły do działania i wskakuje na steper a słodycze chowam głeboko na "lepsze czasy"
Pozdraiwam i zapraszam do mnie. Tu jestem http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?p=600249
-
Ja dzieki wam rowniez nabieram sily ,nie mam przyjaciol mam jedynie was,wszystkich ktorzy mnie wspieraja psychicznie,bez was nie dalabym sobie rady szybko zrezygnowalabym ale nie jestem silna musze byc Cisze sie ze to forum istnieje.Teraz cwiczylam 40 minut i cholernie dobrze sie czuje juz mnie nic nie obchodzi,dziwne co?
-
cały dzien przejedzony, no bo weekend
cos mnie natchnęło godzine temu. pomyslalam wejde na dieta.pl i założe sobie nowy pamietniczek, by jutro musiec juz dietowac bo mam pamietnik
mam 4 miesiace do wrzesnia, w koncu schdune, zdrowo i zapomne o dietach (mowie to chyba 10000raz....)
trzymajcie sie
-
Idealnie pasuje
Szkoda tylko, ze swiat tak idealny nie jest i takie punkty musza istniec.
I szkoda, że to już oznacza obsesję.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki