-
Wariuje:/
Musze z tym skonczyc niezaleznie ile mam na wadze , ja po prostu wariuje ... zaniedlugo zamkna mnie w zakladnie psychiatrycznym bo gadam tylko o diecie nic wiecej mnie nie interesuje po drugie mam takie chore mysli jeszcze przeczytalam list dziewczyny ktora sie zabila przez to ze nie mogla sobie poradzic z odchudzaniem :9 eh co sie dzieje?> pomozcie
-
Czasami najlpeiej zrobic sobie przerwę
Bądz co bądz odchudzanie nie może być najwazniejsze.
Ja zauwazyłam, że gdy mam dużo zajęc, zajęty dokładnie cały dzień- od rana do wieczora, to tez chudnę, ale wtedy się mniej tym wszystkim przejmuje.
Kalorie przeszkadzają mi tylko jak jestem na diecie.
Dlatego tez dietkuję tylko od czasu do czasu a tak jakos sobie zyję- dla mnie najgorsze sa dni gdy nie mam nic do robienia- bo wtedy zostaje mi jedzenie ....
-
A na mnie dziala to zupelnie odwrotnie: jak mam zajecia od rana do wieczora, to na obiadek jem jakiegos kebaba z budki albo ide do maca, a jeszcze na jakiejs przerwie zjem batonika i wypije cole albo cos w tym rodzaju i kalorie leca. A jak mam mnostwo czasu, to i mam czas na cwiczenia i na zadbanie o siebie (maseczki, fryzjer, peeling ciala, jakies balsamiki, solarium) i odrazu chce sie zyc i jesc same warzywka
Ja tez jak jestem na diecie, to musze wszystkim w kolo opowiadac o tym, to chyba normalne Czasem, jak widze spojrzenie mojej przyjaciolki typu "Nie... znowu ta dieta..." (ona jest strasznie chuda i chyba nigdy sie nie odchudzala, wiec mnie troche nie rozumie, ale mnie wspiera , to sie troche miarkuje, ale i tak wszyscy musza wiedziec, ze sie odchudzam i wszystkim (oczywiscie tym najblizszym) pokazuje brzuch albo inne czesci ciala i sie pytam, czy cos widac czy juz troche chociaz schudlam Musisz po prostu przyzwyczaic swoich najblizszych do diety Oczywiscie poki nie schudniesz
-
queen17 wiem o co biega,,,, ja juz od ponad roku nie zyje niczym innym tylko odchudaniem. mam juz totalnie dosc. nie wychodze z domu, bo zamiast chudnac tyje. i mysli o skonczeniu z zyciem to codziennosc, kilka razy na dobe, bo tak sie nie da zyc. ale odwagi nie mam, miec nie bede, wiec pozostaje zyc,albo istniec po prostu jak w moim wypadku.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki