Czasami mam juz tego wszystkiego dosyc! Poznalam chlopaka, to bylo na jesien...Jest cudownie etc...Wazylam wtedy 52 kg! i jak juz tak wyslzo ze jestesmy razem to sie roztylam, i co mam ukrywac? taka prawda, normalnie spaslam sie i rozleniwilam jak nie wiem! teraz przed wakacjami staje na wage i....waze 8kg wiecej:/ wczesniej lubilam grac w siatkowke, jezdzic na rowerze, duzo sie ruszalam a teraz poprostu mi sie nie chce...chociaz wiem ze to moja wina i juz za siebie sie wzielam to czuje ze nie dam rady i nie wroce do dawnej wagi a wiadomo ze kazda laska chce wygladac slicznie na plazy eh:/ jak ja mam sie zmotywowac do pracy? nie chce sie juz objadac i wygladac jak hipcio;(
Zakładki