Mam 175 cm i niestety 73kg. Całe życie się odchudzałam chociaż miałam 60 kg jako nastolatka. Wszystko przez diety głodowe np. 13-tka,cambridge i herbalife. Do tego 3 dzieci. Kiedys miałam samozaparcie, po drugim dziecku też ważyłam 60 kg. Wierzę, że wrócę choćby do 65-67kg, ale zrobię to powoli i włączając dużo sportu. 2 lata temu byłam w ośrodku BALTTUR w Jastrzębiej Górze. Każdy dzień wyglądał podobnie. Rano gimnastyka na dworze, potem śniadanie, calanetics,basen i marszobiegi. Po południu zabiegi (odnowa biologiczna) - nie wszyscy korzystali, a wieczorem aerobik. Oczywiście w międzyczasie obiad i kolacja haha - zapomniałam. Późniejszym wieczorem organizowali różne zabawy -było fajnie. Wagę utrzymałam. Schudłam 4 kg. Choć moja waga nigdy nie była stała i nadal nie jest, to mniej więcej od tego czasu mam ok 73 kg. Mój mąz schudł ok. 8 kg - nawet dostał nagrodę. PO wczasach schudł jeszcze, po 6 miesiącach miał minus 15 kg. AGA