Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Zbubić ten b r z u s z e k do wakacji !!!!!!!!!!!!!!:)

  1. #1
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie Zbubić ten b r z u s z e k do wakacji !!!!!!!!!!!!!!:)

    Razem raźniej, prawda?? Jestem użytkownikiem od.. wczoraj Motywacja troszkę wzrosła, nie powiem. Mam na imie Basia(18lat) Waże te 58kg... przy wzroście 160zm.. Trochę za duzo. Może nie ma tragedii, ale źle się czuję w swoim ciele;( Chciałabym mieć taki płaski brzuch, ale chyba dłuuuuga droga, prawda?? :] i fajnei by było ważyć te wymarzone 50kg..
    Tylko, że ja za dużo gadam i użalam się nad soba, a nic nie robię w tym kierunku... i poweim cichutko: H E L P ! I need somebody!!!

    No cóż, ale zawsze RAZEM raźniej, łatwiej! Myślę, że taka strona internetowa jest bardzo ciekawa!!! A wpisywanie do swojego dziennika, co sie zjadło wpływa na pewno na wszystkich w tą dobrą stronę. Pozdrawiam wszystkich: tych, którzy są w takiej sytuacji jak ja, tym którzy są dobrej drodze do wymarzonej wagi i tych, którzy muszą tą wagę utrzymywać, co na pewno nie jest łatwe!!!
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  2. #2
    aniusiad jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam!!
    skąd ja znam te ciągłe gadanie :P hehe masz racje z ta stronka jest o wiele latwiej! ja juz nie raz sie odchudzalam i krotko trwal moj zapal, ale od kiedy jestem na forum - ok 2-3 tyg to znacznie latwiej mi dazyc do mojej wymarzonej wagi zagladam tu codziennie to forum daje mi motywacje! kiedy czytam o tych wszystkich przypadfkach, ze osoby cwicza i maja zapał to mysle "one moga to czemu ja nie moge? nie dam rady?" jasne ze dam my nawet sobie nie zdajemy sprawy jak bardzo sie motywuje kogos piszac ze np zjadlo sie to i to, jezdzi sie na rowerze..bo to tak jak w moim przypadku motywuje mnie zeby tez sie poruszac
    trzymam kciuki za ciebie i nie poddawaj sie mimo ze moze ci sie zdarzyc jakas wpadka
    pamietaj ze razem razniej
    buzka

  3. #3
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    dzięki za wsparcie!!! ale ja na razie jestem w kiepskim momencie.. nci nei wychodzi, tylko myślę w ten sposób, co by zjeść, ale oczywiście zjeść coś, co jest superzdrwowe i tak dalej:P ehhh...
    podobało mi się, że napisałaś że wpisy innych sa motywujące, w sumie to prawda!! :P nawet dziennik tez jest świetny, bo jak napisąc, że się zjadło batona czy tabliczkę czekolay?????!!!:P hmmm
    a Ty co robisz, żeby schudnąć? dieta? ćwiczenia? :>
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  4. #4
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    hejeczka. Ja juz walcze rok prawie i mam taki zapal ze ho ho tydzien gora ale sie nie zalamuje. przyjelam taktyke: jem po prostu mniej i jak narazie mi wychodzi, nie jem slodyczy chyba ze bardzo mnie przypili i cwicze sobie ( nawet to polubilam a szczegolnie wtedy kiedy zauwazam troszke wiecej luzu w spodniach ) na mnie zadne liczenie kalorii czy inne metody nie dzialaja bo wtedy za duzo mysle ze jestem na diecie, no i ogranizuje sobie duzo zajec zeby miec zajety czas wtedy o jedzonku ( ktore kocham bo to dla mnie duza przyjemnosc) nie mysle
    Dzis na duchu podniosl mnie moj narzeczony: ogladajac program o anorektyczkach powiedzial : DOBRZE KOCHANIE ZE NIE JESTES TAKA CHUDA ! to najpiekniejsze slowa motywujace
    Tzrymam kciuki

  5. #5
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    to się nie masz czym przejmowac. Kocha Cię taką jaka jesteś! Masz mniej kompleksów! :] też bym tak chciała... ale teraz chyba za bardzo się nie poodchudzam, bo mam zap gardła i jakos ćwiczenei i ogólnie jakis wysiłek fizyczny mi nie pasi... :P Hmm
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  6. #6
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Też oglądałam rozmowy w toku... Boże... To było... okropne...Aż nie sposób uwierzyć, że tak można się doprowadzić do takiego stanu...
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  7. #7
    aniusiad jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jenny88 witaj! moja dietka to w sumie zaczela sie od zupy kapuscianej ktora mi zbrzydla po 2 dniach i dalej przeszlam na ok 1000 kcal. ok bo jem po prostu mniej ale staram sie nie jesc wiecej niz 1000-1200. a cwiczonka to rano na brzuszek, do pracy rowerkiem, a po poludniu albo basenik albo spacerki staram sie jak najmniej jezdzic samochodem a zamiast tego rowerek albo spacerek.
    trzymam kciuki za ciebie!

    a teraz wlasnie wcinam sniadanko

    milego dnia

  8. #8
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ojaaaa!!! To sie duuuzo ruszasz!! jaka motywacja i wogóle, podziwiam... Ja muszę wyzdrowieć na razie... ale wczoraj wieczorem kiepsko mi poszło wczoraj przegrałam, jak ja nie cierpię kuchni wieczorami!!!
    a nuż mi się dzisiaj uda??? 3majta kciuki!!! :P Komu sie uda, niech zapisze swoje zwycięstwo!!
    To zmotywuje wszystkich!!! Buuuziaczki
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  9. #9
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    hmm, jak by ktoś nie wiedział, nie udało mi się nie zjeść wieczorkiem... hehe :P :/ w ciągu dnia nie jest źle, ale... wieczorem... Hmmm
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  10. #10
    aniusiad jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tez kiedys cierpialam na wieczorny glodzik, w sumie do teraz bywa czasem tak ze jestem glodna. postaraj sie jesc wiecej w ciagu dnia zeby pozniej wieczorem nie glodowac, a jesli juz musisz cos zjesc to przegryz marchewke, jablko albo kefir 0%, wypij herbatke np zielona, zajmij sie czyms bys nie myslala o jedzeniu
    no i troszke silnej woli napewno ci sie uda
    pozdrawiam!

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •