Generalnie nie jadam po 18-ej ( praktycznie dlatego, ze mi sie nie chce juz jeść o tej porze ), ale jak najdzie mnie jakas straszna ochota na jedzonko, ale taka, której nie mogę powstrzymać - to jem jabłko, albo jedną kromkę pieczywa chrupkiego. To raczej w bioderka nie wejdzie![]()
Zakładki