-
Cześć widzeze dobrze sie trzymacie dietki a ja od wczoraj mam kryzys i dola. Coraz bardziej wątpie ze mi sie uda. Nawet na moj poscik juz nikt nie pisze. Powoli trace nadzieje czy to ma jakiskolwiek sens, bo i tak mi sie nie uda. A tak bardzo chcialabym byc szczupla i zgrabna. Jeszcze ta pogoda mnie doluje bo nie mge isc np na rower, chociaz i tak mam na razie zepsuty i nie ma mi go kto naprawic. A np na aerobik nie mam kasy.Wszystko mnie doluje. Wlasnie chyba przez to zjadlam dzisiaj hamburgera z grahamka zamiast zwyklej bulki.
A co do slodyczy to nie moge sie bez nich obejsc i nie zjesc przynajmniej 2 batonikow w tygodniu. Moze przez to tez mi jest ciezko schudnac, ale moi rodzice maja kiosk i jak tam chodze to mnie kusza te slodycze.
Sory ze tak sie uzalam a wy musicie to czytac. Mysle ze was nie zanudzilam ale musialam to z siebie wyrzucic.
I jeszcze nie moge znalezc pracy w poczekiwaniu na wyniki matury do 11 lipca.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki