-
Chciałabym ale nierobi nic w tym kierunku :( pomocy
Witam wszystkich. Mam na imie Kinga i mam dośc sporo bo aż 11 kg do stracenia, pomału zaczynam wątpić w swoje siły i dlatego postanowiłam napisać. Odkąt pamiętam zwsze miałm nadwage wszyscy mi z tego powodu dokuczali co tylko utrudniaoł życie i chęć życia z kazdym dniem malała. Już milion razy sie odchudzałam i powiem wam że nic z tego niewychodziłoił niewiem dlaczego, ale traz powiem szczeże że niemoge tak dłużej życ musze się wziąśc za sibie bo zycie ucieka z każdym dniem a ja stoje w miejscu. Dzis zrobiło mi się tak przykro jak poszłam na zakupki z koleżanką a ona wyglądała tak ładnie w tym co przymierzała a dla mnie była tylko 1 bluzka taka szeroka a ona powiedział żebym lepiej jej nie kupywała Poczułam sie w tedy jak grubas do potęgi entej wiem że dobrze trafiłam wchodząc tu, bo wiem że wam sie udaje to może mi sie tez uda, niechcę przez całe zycie się obrzerac a potem żałowac czemu tak wyglądam musze coś zmienic w swoim życiu bo nikt inny tego za mnie nie zrobi :/ prosze o pomoc i wszelkie rady w trwałym chudnięciu te 11 kg to na początek ale chce znacznie więcej. Prosze o pomoc i wsparcie i zaglądajcie tu do mnie czasmi dobrze
-
Hej Kinga!
Nie martw sie. Jak się uprzesz to napewno schudniesz.
Najlepszym rozwiązaniem jest dietka i dużo ruchu.
Powinnas także zrezygnować ze słodyczy. Napisz cos więcej o sobie.
Ile masz wzrostu, ile ważysz, w jakim wieku jestes, i jak z twoja aktywnaścią fizyczna. Wtedy będzie mozna coś więcej napisać.
-
wiem,ze ciezo sie zabrac. jak juz sie uda utrzymac diete 3 dni,tydzien,2 potem jest juz latwo Najgorsze sa poczatki. Zycze powodzenia.Mi tez jest trudno...
-
Nikoletta dziękuje że do mnie zaglądłaś. Mam prawie 17 lat i 164 wzrostu wiec wyobraście sobie jak wyglądam nie mogę sobie z tym poradzić dziś miałam zacząć ale chyba nie zaczne bo juz dzionek spartoliłam zjadłm dużo i to jeszcze słodkiego zaczynam generalną przemiane od piątku wtedy zrobie dzień oczyszczania i wybiore się na rowerze do rodzinki na wieś nie jestem załamana czekam już tylko piątku bo jutro ani we czwartek niemoge zacząć bo mam wyjazd a tam nie będzie się wybierac co sie je :/ kiedys miałam taki zapał i chęc do odchudzania a teraz to zemnie uszło wszystko prosze was jeszcze raz i Ciebie Nikoletta żebyście mnie niezostawiali dopingujcie mnie bo jeżeli wyczymam od piątku tydzień to myślę że już tego niezaprzepaszcze. Bardzo dziękuje że do mnie napisałaś i mam nadzieje że mnie jeszcze odwiedziś a co do ruchu to jak tylko otworza basen to będę chodzić codziennie ps: ja mam dyslekcję więc z góry przepraszam za to jak pisze :P
-
MlodyAniolek dziękuje Ci ze do mnie napisałaś nie mart się wiem że jest Ci trudno to zrozumiałe ale jak chcesz to zaglądaj do mnie i ja cię będę pocieszać, ja proszę o to samo. Zaczynam od piątku jak napisałam wyżej i mam nadziej że to muj ostatni raz że w końcu to ja bede za siebie odpowiadac a nie mój apetyt jestem nawed zadowolina z siebie bo myśłę ze wkońcu mi się uda, czyli w piątek zaczynam walke, a ty napisz coś o sobie żebym mogła Cie poznac i wogule wszystkich którzy mnie odwiedzają, kiedyś musi sie udac początki bedą trudno a reszta zleci
-
Prosze napiszcie do mnie plis
-
y do mnie też
hmm moze jakeiś wsparcie ?
bo to dopiero jakis 3 dzień a ja już .... :/
-
Kinga nie czekaj do piątku. Juz od teraz przynajmniej zrezygnuj ze słodyczy. Nie warto czekać bo kilogramy same nie znikną. BUZIAKI
-
Mania08 dziekuje że do mnie zaglądłaś z mojej strony masz ogromne wsparcie i wiec że ta męczarnia potrfa tylko przez chwilke a potem będziesz jeść wszystko a i wyglądać bąbowo zaglądaj do mnie, ja bedę cię wspierać i mam nadzieje że ty mnie tez Prosze cię napisz do mnie jak masz na imie ,ile sie odchudzasz jak długo, jak jesz czego unikasz to dla mnie wazne.
Nikoletta Tobie również dziekuje że do mnie zaglądasz bardzo się ciesze z tego powodu i mam nadzieje ze nieopuscisz mnie w najgorszych dla mnie chwilach.... czyli piątku albo czwartku bo możliwe że pojadę tylko na 1 dzien wiem że moje kilogramy nieuciekną same chociasz bym bardzo tego chciała ale liczę żę z waszym wsparciem znacznie łatwiej napisz mi cos o sobie ile ważysz jak długo się odchudzasz jak masz na imie a co najważniejsze jakiej diety stosujesz czego unikasz poprostu jak tak szybko tracisz te kiilogramy
-
Mam na imię Sylwia. Do odchudzania zabierałam przez 3 lata, lecz bez efektów. Taką prawdziwą dietkę stosuję od tygodnia. Chcę schudnąć nie tylko dla siebie, ale także dla zdrowia.
Jestem na diecie ok. 1000kcal, wogóle nie jem słodyczy i dużo ćwiczę. Mam nadzieję,że juz niedlugo będzie widać jakieś efekty bo narazie to nie widać nic
Pozdrawiam gorąco!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki