-
dzięki że jesteście
Nie ma nic bardziej budującego niż...brak odzewu z Waszej strony!
-
A co to za dziwny post ktoś sobie zarty robi :P czy jak bo jeżeli nie to niech napisze coś mądrego :P
-
najpierw konkretnie zawołaj =)
-
Prośba o pomoc była, tylko ją przegapiłyśmy wszystkie,
Akuin, odpisałam na twoim właściwym wątku, tez jestem mamą i rozumiem co czujesz
i do mnie na początku tez nikt nie chciał pisać i się to odmieniło
pozdrawiam
ania
-
oj to przepraszam. rzadko wchodze na forum przez forum tylko przez linki z poczty.
-
Dziękuję za odp. Jestem zrezygnowaną mamą.Mój pierwszy post był wołaniem o pomoc. Nie wiem jak one to robią, ale widzę wiele młodych mam chudych po porodach. Ja miałam wagę wyjściową ok 73 kg. W ciąży dobilam do 97 kg. Teraz mam ich 84! i nie wiem co mam zrobić by je zgubić. Chciałabym ważyć ok 60 kg. Moim zdaniem łatwiej jest zgubić zbędne kg gdy się nie karmi (potrafiłam schudnąć sopro gdy nie karmiłam)Teraz nie chcę wychodzić nawet z domu-wstydzę się. Nie mogę używać żadnych tabletek typu -chrom, nie mogę stosować kremów na poprawienie sylwetki, nic nie moge!Moge jeść i karmić !Wszędzie piszą że karmienie pomaga schudnąć, tylko jakoś ja tego nie widze. Może znacie jakieś sposoby na to bym uwierzyła że można schudnąć podczas karmienia?
-
Akuin zdecydujmy gdzie będzeimy pisać, na tym czy na drugim watku, bo tam odpisałam dokładniej , nie będziesz chyba ciągnąc dwóch wątków , zwłaszcza ze ten się niefortunnie zaczął
Waga 84 kilo jeszcze nie jest tragiczna , tylko trochę pracy, masz rację że nie możesz brać zadnych wspomagaczy, jedynie witaminy dla karmiących matek.
Ale ćwiczyć przeciez możesz, i pilnuj się żebyś nie zajadała stresów, nie zrób mojego błedu.
Zjadaj pożywne śniadanie, Ii śniadanie, obiad, deser i kolację. Najlepiej rozplanuj sobie dokładnie co zjesz danego dnia i trzymaj sie tego skrupulatnie Wtedy waga sama bedzie lecieć. Nie wiem jakie jest zapotrzebowanei na kalorie karmiącej mamy,ale nie wolno ci go obniżać drastycznie bo to będzie ze szkodą dla was obojga. I nie narzekaj na karmienie, bo ja bardzo lubiłam karmić (1,5 roku to robiłam), to jest taka wieź matki z dzieckiem jakiej już nigdy potem nie bedziecie mieć. jeszcze pomyślimy co z twoim planem jedzenia, najpierw znajdz swoje zapotrzebowanie kaloryczne (na głownej stronei grubsasków). I proponuję przeneiść się na ten drugi wątek, i zmienić mu tytuł z "POMOCY" na np. "jaka dieta dla karmiące mamy" wtedy będzie znacznie wiekszy odzew, bo tu bardzo dużo mamusiek jest
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki