Wątek: POMOCY!!

postanowilam cos ze soba zrobic we wakacje;/ wszyscy moi znajomi wyjechali wiec mam wolna reke i moze wkoncu cos schudne... moim problemem jest fakt ze praktycznie ciagle jestem gloda i chyba jestem uzalezniona od slodyczy nie wiem co mam zrobic zeby schudnac i licze na wasze wsparcie oraz pomoc w dobraniu diety

Moim zdaniem najlepsze sa diety na ktorych bedziesz sobie liczyla kalorie, nauczysz sie wtedy jakich produktow unikac bo sa bombami kalorycznymi i pomoze Ci to w wyrobieniu sobie pozniejszych nawykow jedzeniowych po diecie odchudzajacej. Za malo jest jednak informacji zeby powiedziec ile tych kalorii powinnas spozywac.
Napisz ile masz lat, ile wzrostu, ile masz ruchu, czy zamierzasz cwiczyc, uprawiac jakis sport no i jak wyglada Twoj przykladowy jadlospis w ciagu dnia przed dieta.
Ale podstawowe zasady mozna nareslic-
Musisz jesc regularnie ok 4-6 malych posilkow, wspomaga to metabolizm oraz zapobiega napadom glodu wieczorami. Nie jedz juz ok 4 godz przed snem. Wieczorem metabolizm zwalnia a ok godz 21 jest juz praktycznie zerowy. Oczywiscie zrezygnuj ze slodyczy (to bardzo trudne ale wiem ze mozna, ja przez pierwszy tydzien wspomagalam sie chromem organicznym a z czasem juz nie mialam prawie ochoty na slodycze), fast foodow, tlustych mięs, kotletów panierowanych i smazenia na tluszczu. Zastap białe pieczywo zytnim pełnoziarnistym. Nie pij napojów gazowanych, soki owocowe rozniez maja sporo kalorii. Pij duzo wody niegazowanej.
Pozdrawiam i życze powodzenia!

a ja twierdzę, że sama dieta nic nie da, trzeba się ruszać efekt uprawiania sportu to nie ma jojo

mam 18 lat, generalnie przez caly dzien jestem glodna, niby zjem cos ale po jakiejs godzinie robie sie znowu glodna, albo poprostu mam taka ogromna ochote na cos ze nie potrafie sobie tego odmowic raczej ruszam sie bo 3 razy w tygodniu mam treningi karate, pozniej raz w tygodniu mam zajecia z tanca towarzystkiego, zima jezdze na snowboradzie wiec staram sie ruszac ale mimo to nie jestem zadowolona ze swojej wagi. wydaje mi sie rowniez ze moja waga jest spowodowana tym iz moi rodzice tez maja problemy z nadwaga ale raczje nic z tym nie robia, i w dodatku mieszkam tez z babcia ktora mi mozna powiedziec dogadzala od zawsze. no i problem tkwi jeszcze w tym ze u mnie w domu ciagle jest cos slodkiego i nawet jesli czlowiek nie chce to i tak jest narazony na jakies slodkosci...