-
-CEL OSIĄGNĄĆ!!! - TAK JEST SIR!!!
Witam wszystkie współtowarzyszki [ech ale to komunisstycznie zabrzmiało hehe]
Powiem sławetne zdanie,które przewija się na tym forum - czyli również postanowiłam się odchudzać.Nie mam aż tak duzo do zrzucenia ,alę jednak uzbierało się co nieco tej strasznej słoniny .Okropnie sie z nią czuję i jakoś nie przechodzi mi przez myśl jej zaakceptowanie szczególnie,że nigdy nie miałam problemu z wagą aż do ostatniego roku...
Teraz dokładnie nie wiem jaką mam wagę chyba cos ok. 60/61 kg na 172 wzrostu... mam zamiar się zważyć jutro rano.Szczerze mówiąc najbardziej jednak mnie interesują cm, ale tak na oko sądzę,że nadmiernego tłuszczu mam z 8 kg ...ale nie ma się co tu użalać nad sobą- PORADZĘ SOBIE !!
Plan jest chyba krótki i na temat i mam nadzieję,że z Wami mi się uda...
czyli-
po pierwsze - 1000/1200 kcal - przy opcji redukcji stwierdzam ,że lepiej się nie głodzić, lepiej,żeby kg spadały nie z drastycznego obniżenia dziennej dawki kcal ,ale z ćwiczeń
czyli-
po drugie - duuuużo ćwiczeń i tym postaram się wypracować ładną sywetkę -konkretnie:
~6 Weidera
~Skakanka 45 min
~Aerobic 55min
chyba na początek starczy
18.07.06- Pamiętny dzień rozpoczęcia diety !!!!
W takim razie DO BOJU - będzie dobrze
-
Witaj (:
A ja myślę, że 52kg przy wzroście 172cm to za mało :P Będziesz miała niedowagę (wiem, bo sama mam tyle cm). 55kg to najmniej A jeśli Nie będziesz zadowolona, to po prostu zamień na siłowni tłuszczyk w mięsnie nie zmieniając wagi Wiem, latwo się mówi, ale tak trzeba
Ile masz lat?
Trzymam kciuki Będę tu zaglądać
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
-
Hej Marlencio i inne girls
Jak miło,że ktoś odpisał odrazu się czuje lepiej...
Wsumie to ja tak na oko podałam te 8 kg...zreszta odliczałam od najgorszej wagi czyli 61.. czyli chciałabym mieć 53 kg..wiadmo, jezeli wczesniej bede czuła się we własnej skorze dobrze ,a do tego głownie zmierzam, to nie bede na siłe odchudzac się do 53 kg.. nie mam zamiaru być wieszakiem To jest bardzo niesmaczne.Chodzi mi tylko o samopoczucie ...strasznie uwielbiam pływać - po prostu bym mogła sie pławić w wodzie ,ale ja się zarówno wtsydze i to mnie bardzo wkurza ,a nie mam zamiaru w wakacje tylko patrzec jak inni nad woda się dobrze bawia, a ja sie krepuje ...dlatego postanowiłam cos z tym zrobić
Właśnie się zbieram do ćwiczeń.. mam mnie wyrzuciła z łóżka ogólnie - trzeba jakoś to dobrze wykorzystać
Mam 20 latek -no i trudno mi się do tego przyzwyczaic - tak ładnie te nascie brzmiało
Pozdrowionka sredeczne
-
Czesc Juvito!
Uwazam, ze Twoja waga jest idealna do Twojego wzrostu. I chyba maksymalnie powinnas zrzucic 3-4 kilo, jesli nie chcesz wygladac wlasnie jak wieszak.
I powinnas bardziej nastawic sie na cwiczenia, zeby tluszczyk zamienic w miesnie.Ruch to podstawa. Dieta to tylko wspomagacz.
Trzymam kciuki! Jesli pozwolisz to bede do Ciebie wpadala i kontrolowala Twoje postepy
Pozdrawiam :*
-
Też się zastanawiam po co autorce odchudzanie ...
W takim razie ja powinnam się załamać i dążyć do 42 kg...
-
Hej
Coś mi się wydaje,że musze pewne rzeczy sprostować ,żeby nie wyszło,że jestem przewrażliwiona a naprawdę nie jestem co udowodnie proporcjami mojej sywletki no i te całe kochane cm , a raczej ich nadmiar - specjalnie sie zmierzyłam i wygląda to tak:
Koniecznie muszę dodać ,że ja nie mam prawie wcale biustu aż tak się tym nie martwie ,ale to się liczy .. bo tłuszcz ten który powinnien być na biuscie jest po prostu gdzie indziej - czyli sliczne 70 A mam .. czyli pytanie gdzie ten tłuszcz jest doklładnie na boczkach ... wszytsko odkłada mi się z tyłu
talia -69cm tylko ,że ja nie wiem czy dobrze mierze, wybieram największe przewężenie
pępek -75 cm
pod pępkiem -86 cm - na tej wysokości są objęte te boczyska
biodra -89 cm - dokladnie gdzie kości biodrowe
pupcia -94cm
uda - hehe tu muszę wymienić dwa prawe:58cm lewe:55 cm
łydka-35 cm
Modul_younga dziekuje Ci bardzo to jest strasnzie mile jeżeli ktoś w Ciebie wierzy
Anczyskovelzimna przepraszam ,ale ja nie mam żadnych omamów - chce się tylko pozbyć tłuszczu na boczkach no i schudnąc troche z nóg- ta waga co podałam jest naprawdę teoretyczna - wszytsko zalezy do samopoczucia ,ale i tak dziekuję bardzo za własne zdanie
Mam nadzieję,że to troszke rozjaśni sytuacje no i dziękuję za uwagę
Pozdowienia serdeczne dziewczynki
Juvita
-
z doświadczenia wiem, że okropnie ciężko jest ładnie wyszczuplić nogi. sama mam budowę taką, że od pasa w górę wszystko jest w miarę ok, mały biust, natomiast od paa w dół - szkoda gadać. ciężko znaleźć dobre ćwiczenia na nogi - przynajmniej w moim przypadku większość ćwiczeń rozbudowuje mi mięśnie, zamiast wyszczuplić mi odnóża :/
pozdrawiam i życzę powodzenia!
-
Skoro zaczynamy w tym samym dniu to mam nadzieje, ze rowno za tydzien zdasz mi relacje jak ci idzie. Na pewno nas to bardziej zmobilizuje. Ja mam wzrostu 158 i ważę obecnie 52 kg. Dąże do 48/49 kg. Powodzenia
Pamietaj od dzis startujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymam kciuki za wszystkich właśnie dzis rozpoczynajacych walke o lepsze samopoczucie.
-
Juvita nie wiem co Ty chcesz od swoich wymarow. Ja waze 59.5 kg, mam 168 wzrostu i uwazam, ze swietnie wygladam. Wymiary mam podobne do Ciebie. Moze z wyjatkiem wymiarow pod pepekiem ( mam mniej o 6 cm ) I uwazam, ze jestem szczupla.Mam piekne wciecie w talii i nie potrzebuje miec mniej. No moze biust mam wiekszy od Ciebie ( jeszcze ). Zadna dieta Ci nie jest potrzebna, tylko zdrowe odyzwianie.I po prostu cwicz. Zamienisz tluszczyk w miesnie. Cwicz duzo brzuszkow, to pozbedziesz sie boczkow. Bieganie i jazda na rowerze pozwoli Ci wysmuklic nogi.
Pozdrawiam
-
Nie brzuszków, tylko półbrzuszków. Brzuszki są złe na kręgosłup (;
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki