Kasztana, nic się nie przejmuj, jutro też jest dzien, poćwiczysz troche i po serniku nie bedie śladu.
Ja włśnie swój sernik chyba spaliłam godzina ćwiczeń, koszulka mokrusienka, ide na papieroska, kąpanko i ide spać.
Kasztana, nic się nie przejmuj, jutro też jest dzien, poćwiczysz troche i po serniku nie bedie śladu.
Ja włśnie swój sernik chyba spaliłam godzina ćwiczeń, koszulka mokrusienka, ide na papieroska, kąpanko i ide spać.
Zakładki