Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 28

Wątek: PoMoCy...muszę schudnąć

  1. #1
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie PoMoCy...muszę schudnąć

    Mam na imię Kinga i mam bardzo duży problem Mam 15 lat i ważę 72 kilogramy przy wzroście 173 centymetrów Odchudzałam sie już wiele razy, ale nigdy nie osiągnęłam wymarzonej wagi!!! A czasem te zgubione, zbedne kilogramy powracały

    Myślę, że teraz dojrzałam już do odchudzania i staram się schudnąć

    Właśnie dzisiaj zaczęłam się znowu odchudzać i mam nadzieje, że mi sie powiedzie
    Moja wymarzona waga to 62-65 kilogramów, naprawdę tego pragnę, nie mam teraz innego marzenia. Chciałabym pozbyć się 7-10 kilogramów.

    Teraz naprawde jestem pozytywnie nastawiona do odchudzania. I mam wielką nadzieje i teraz będę wytrwała!!!

    TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI

  2. #2
    Blackmonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej..ja kiedyś ważyłam 70kg..teraz ważę 66kg..schudłam w około 2 tygodnie i zmierzam schudnąć przynajmniej do 60kg.
    Jeśli chcesz mniejwięcej wiedzieć jak schudłam to możesz wejść na mojego bloga: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Pamietaj także że regularne ćwiczenia to 80% szans na schudnięcie!
    Buziolki:*

  3. #3
    Awatar kathlen
    kathlen jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-03-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    4,250

    Domyślnie

    witaj
    na pewno tym razem Ci się uda. sama też walczę ze swoją wagą i mam nadzieję że to będzie już ostatnie podejście w drodze do wymarzonej sylwetki. trzymam mocniutko kciuki by i tobie się udało osiągnąć wymarzoną sylwetkę. buziaczki

  4. #4
    Awatar maadzia
    maadzia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-02-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    101

    Domyślnie

    ja pół roku temu wazyłam kilogram wiecej od Ciebie.
    Tobie tez sie uda
    trzymam kciuki!

  5. #5
    misiemona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez dopiero zaczynam...i trzymam za Ciebie kciuki

  6. #6
    Serenitka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Kiniucha! Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji: ja też mam 15 lat też 173 cm wzrostu, ale w wadze zgadza się nam tylko pierwsza cyfra ;P ja waże niestety 77 kg! To jest dopiero waga ;P Ale spoko! Wspólnie odniesiemy sukces!!! buziaczki wpadnij do mnie ;*

  7. #7
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Serenitka Ja na początku tego roku ważyłam 83 kilogramy i schudłam do 71, ale efekt jojo. Na szczęście je nie przybrałam tak dużo, niedawno ważyłam 75 kilogramów i odchudzam się, ale nie mam już siły!!! Razem na pewno nam się uda!!!

    maadzia--> jak udało Ci się tyle schudnąć??? powiedz mi proszę!!!

    Dzieczyny wierze w nas wszystkie!!!
    POWODZENIA BUZIACZKI:***

  8. #8
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Serenitka ja też trenuję tyle że piłke ręczna i nożna i też waże duzo
    A do jakiej wagi chcesz dojść Jaki jest Twój cel???

  9. #9
    Awatar maadzia
    maadzia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-02-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    101

    Domyślnie

    stosowałam diete 1000kcal, zero 'białych' rzcezy: pieczywa, ryżu makaronu, słodyczy, gotowanie i pieczenie zamiast smazenia, jedzenie do 18-19, 5 posiłków rozplanowanych kalorycznie... podstawy odchudzania

  10. #10
    Serenitka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kiniucha zapewniam CIę, że to co wtedy robiłam, żeby schudnąć było okropne! Na pewno oglądałaś jakiś program o anorektyczkach, one lecą dosyć często, więc chyba wiesz jak to wygląda. Cały czas martwisz się tym żebyś za dużo nie zjadła, przeliczasz na kalorie każdą rzecz jaką chcesz wziąć do ust, a potem robisz wszytsko, żeby to spalić. Pamiętam jak jadłam: na śniadanie płatki (oczywiście wszystko odmierzone co do łyżeczuni ;P) potem nic a nic. Na obiad ... yyy pamiętam tylko, że to była porcja jak dla piskalaka ;P i na tym koniec. Nic więcej nie jadłam - to było chore! A kiedyś jak wróciłam skądś wieczorem i zjadłam chyba ze 2 krakersy - tak się tym wkurzyłam, że potem do późna w nocy tańczyłam, żeby to spalić! Byłam nienormalna! Albo np. cały czas gdzieś wychodziłam żeby tylko saplać kalorie, byle gdzie. I za każdym razem gdy się tylko spociłam, od razu wchodziłam pod prysznic i się myłam, bo myślałam, że ten pot razem z kaloriami wsiąknie spowrotem! Chore poprostu chore Wogóle byłam wtedy jakaś dziwna. Przychodziłam ze szkoły i bez powodu beczałam. Miałam też gorszy kontakt ze znajomymi. Nic dziwnego skoro potrafiłam wtedy rozmawiać tylko o odchudzaniu. Dziewczyny też mi mówiły żebym już przestała się odchudzać, że jestem chuda jak wieszak. Tak samo trener - zrobił mi kiedyś awanturę przy całej klasie. A najgorsze było to, że na meczach nie miałąm poprostu siły biegać. To wszystko było okropne! Nikomu tego nie życzę! Trzymajcie się z daleka od takiego odchudzania! [/b]

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •