Witam wszystkich!

Mam na imię Ania,lat 21,odchudzałam się już tyle razy, ale mojej silnej woli nie starczało mi na długo. Mimo to cieszyłam się życiem, spędzałam czas z przyjaciółmi. Realizowałam swoje plany i marzenia. I tak naprawdę niewiele się zmieniło-przyjaciele ci sami(tylko poznaję ich coraz lepiej), studia i rodzina niezmienni w moim życiu. Ale by podjąć w pełni świadomą decyzję o tym, by zmienić coś w swoim wyglądzie musiałam się zakochać.To jest dla mnie najlepsza jak na razie motywacja i mam nadzieję, że przyniesie żądane efekty.Chcę być piękna dla siebie i dla niego, bo chcę walczyć o jego uczucie. I teraz wiem, że to może się udać.

Miło jest czuć, że mogę przenosić góry. Więc dam sobie radę i z dietą.

Więc trzymajcie za mnie kciuki kochani, będe was informować jak mi idzie,a po wakacjach zobaczymy jak potoczą się moje historie miłosne ,buziaki