-
kurcze wam to dobrze ja to dzisiaj dałam plamę. na śniadanie 1 kroma z dżemem na drugie 2 kromki z szynką na obiadek winogrono jabłko ziemniaczki i kotlecik duży i tak przed chwilą 3 kawałki drożdzówki bo moja mam taka dobrą piecze i mam na nią jeszcze ochote :oops: ja nie wiem już co mam robić :cry: jest mi smutno i jestem zła że zjadłam tak dużo i że pewnie zjem jesio. :cry:
-
Od dzisiaj zaczynam! mam nadziej ze uda mi sie schudnac do nowego roku....a tak w ogole to witajcie! :wink:
-
NETTE
witaj ja też wasnie chyba zaczne bo kurcze już załamke łappie tragedia :cry:
Tutaj jestem------>http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67043 <-----------
-
cichutkaaa
witaj
po miesiącu straciłam 2 kg, niedużo ale zawsze coś, pewnie było by więcej jak bym pod koniec miesiąca dietki lepiej pilnowała. Wczoraj z dietką dobrze mi poszło , jestem zadowolona i ćwiczyłam 1,5 godziny :wink:
motywacja mi wróciła i nie poddam się :wink:
jak tak od soboty dietkuję ostro i ćwiczę to dziś jak wstałam to taka lżejsza się poczułam
postanowiłam przejść na 800 albo 900 kcal, poprostu nie dobijać do 1000 do końca września i minimum 1,5 godz. ćwiczeń dziennie, bo mi bardzo zalęży na szybkim efekcie , chcę być laska na początek roku akademickiego i czuć się super atrakcyjna, a przy obecnym tłuszczyku to tak się nie czuję.Od października grzecznie 1000 kcal
milcia1301
no głowa do góry i dietkuj ładnie, będziemy Cię z dziewczynami tu pilnować, i nie damy się tak łatwo poddać, to trudna walka ale kto da radę jak nie my.
-
NIKOL
Dzięki za wsparcie :) bardzo się ciesze i muszę przyznać że to forum naprawde bardzo pomaga :lol:
Dzisiaj juz było lepiej zjadłam 1007 kcal i spliłam 340 nie najgorzej ale mogłobyć lepiej no al etrudno może jutro bedzie tak.
Mam zamiar wstać w końcu jutro rano o 6 na to bieganie ale nie wiem mam nadzieje że mi sie uda bo jak narazie to mam silne chęci ale jak przyjdzie do wylezienia z koffanego cieplutkiego łózia to nie wiem co bedzie :oops: :evil: aż jestem zła na siebie jak już wstane że nie byłam biegać.
dzisiaj wstałam i nic nie jadłam dopóki wszkole nie kupiłam jogurta i rogalika to rrazem jakieś250 kcal n aśniadanko a chciałam potem zjeść bo idę do szkoły tkim umiarkowanym chodem jakieś 25-30 minutek troszke mam daleko no ale to fajnie jak sie odchudzam i myśle, a może marze że jutro tak ładnie wstane o 6 ubiorę się i pójde na 30 minutekk pobiegac potem przyjde wezmę prysznic i pójde czyściutka do szkoły i z lepszym humorem może potem kawki się napieje zobacze czy bede głodna bo może wytrzymam jeszcze te2 godzinki do śniadanka:) jupii ale plany ciekawe czy wypalą :P
pozdrawiam gorąco bussiaki
-
Witej milcia
plan masz super :wink: ,trzymam kciuki za realizację, efekty na pewno będą
u mnie wczoraj mała wpadka - zjadłam połowę torebki słomki ptysiowej, no to takie suche i lekkie ale się wstydzę :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
innym słodyczą daje radę, ale te słomki tak lubię okropnie, ale się poćwiczyłam 1,5godz no może nawet trochę więcej w tym 60 brzuszków zrobiłam i po 18.00 już nic nie jadłam. czesem miewam chwilę zwątpienia czy mi się uda, ale trzeba walczyć i się nie poddawać.
-
:) Witajcie :)
Moge się przyłączyć?
-
Nikol
nie martw się mi też ię zdażąją wpadki jak te z drożdżówką mojej mamci :oops: hehe taka dobra że też nie umiem sie jej oprzeć:)
Malutkaaa19
Pewnie przecież poto tu jesteśmy by sobie wzajemnie pomagaći wspierac się. to naprawde daje dużo:)
-
bardzo sie ciesze :)
dzisiejszy dzionek był dietkowo zaliczony pozytywnie :)
a Wam jak poszło ?:)
-
No mi tak ujdzi nawet zjadłam dzisiaj:
jogurt(90 kcal) 2 bułeczki maślane,zupke zemniaczaną, fasolke, jabłko i banana i kilka paluszków to bedzie gdzieś ze 1100 kcal także jestem zadowolona i spaliłam 700 z tego to się już bardzo cieszę:)
jutro ide kupić ciuszki i ide biegac rano :) postaram się mało zjeść mniej niż 1000:) zobaczymy czy wyjdzie:)
narazie waga stoi bo 60 waże al ei tak się ciesze że nie poszło w góre bo tyle wpadek miałam że hooohhoooo:)
pozdrawiam i całuję