Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Skoro mózg się nie poci...

  1. #1
    kolez-anka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Skoro mózg się nie poci...

    Zastanawia mnie jedna kwestia, dlatego zwaracam się do was z pytaniem w dziedzinie kalorii (a szczególnie ich spalania). Otóż słyszałam gdzieś, że praca umysłowa jest cieższa niż fizyczna i że jednej godzinie pracy umysłowej odpowiadają cztery godziny pracy fizycznej. Trochę to szokujące, nie? No więc jak dana praca wyczerpuje = ile zabiera energi = ile tracimy kalorii? Innymi słowy czy podczas wysiłku umysłowego tracimy kalorie? Dla niektórych moze to brzmieć głupio, ale ja się naprawdę nad tym zastanawiam, no bo z jednej strony to przeciez zabiera energie, ale z drugiej: to przecież wysiłek fizyczny spala kalorie , a tracenie kalorii siedząc nad książkami brzmi co najmniej dziwnie...

  2. #2
    kolez-anka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    To znaczy, wiem ze kalorie tracimy cały czas, no ale żeby 4 razy więcej np. rozwiązując zadanka z matematyki niż BIEGAJĄC???

  3. #3
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No cóż, wiele razy się zdarzyło, że po ciężkim egzaminie na studiach czułam się wyczerpana jak po długim biegu. Choć nie wiem, czy akurat 4-godzinnym

  4. #4
    suul jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja to sie na tym nie znam, ale tak na chłopski rozum --- na pewno spala się kalorie przy pracy umysłowej, bo przeciez kalorie to nic innego jak energia w wiązaniach chemicznych związków organicznych,a mózg zurzywa stale i w całkiem sporych ilościach glukozę, a glukoza to cukier, a cukier to nie trudno w trójglicerydy przerobić więc to nasz tłuszczyk pod skórką ale nie wiem jak ma sie to co do ilosci spalanych kalorii w mięsniach ... i w sumie to nie wiem czy nie wypisuje tutaj jakis strasznych bzdur moze ktos bardziej kompetetny sie wypowie...

    buziaczki!

  5. #5
    suul jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja to sie na tym nie znam, ale tak na chłopski rozum --- na pewno spala się kalorie przy pracy umysłowej, bo przeciez kalorie to nic innego jak energia w wiązaniach chemicznych związków organicznych,a mózg zurzywa stale i w całkiem sporych ilościach glukozę, a glukoza to cukier, a cukier to nie trudno w trójglicerydy przerobić więc to nasz tłuszczyk pod skórką ale nie wiem jak ma sie to co do ilosci spalanych kalorii w mięsniach ... i w sumie to nie wiem czy nie wypisuje tutaj jakis strasznych bzdur moze ktos bardziej kompetetny sie wypowie...

    buziaczki!

  6. #6
    kolez-anka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh...to raczej ja czułam się jak idiotka pisząc ten temat... ty, suul nie martw się, jak wyjechałaś z tymi tekstami o glukozie to każdy kto jest słaby z chemi (ja na przykład) ma cie za geniusza No bo w gruncie rzeczy to chyba jest oczywiste ze skoro cały czas spalamy energie, to przy mysleniu chyba też. No ale ILE? Nie wydaje mi sie ze dużo, bo jak np. biegam to mam wrażenie, ze kalorie się wręcz ze mnie wylewają przez pot, a poza tym potem zaraz lecę do kibelka hihi No, a jak myślę to raczej mi nic nie paruje, no ale może niezauważyłam...

  7. #7
    suul jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ile to nadal nie wiem... ale mysle ze nie powinnac utożsamiac potu z kaloriami do jak na przykład jedziesz powoli i długo na rowerze to sie tak nie pocisz a wiecej spalisz niz sprintem po którym mozesz wykręcać ubrania ja to sobie tak wyobrażam ze mózg spala równomiernie i powoli tak jak rower i ciepło które sie przy tym spalaniu glukozy tworzy rozprasza sie powoli i nie pocisz sie, a jak sie pocisz to chodzi tylko o to ze twój organizm ostro dorzucil do pieca i nie daje rady wiec w ten sposób reguluje temperature... puszczam sobie wodze wyobraźni ma sie rozumiec ja nie wierze w to, ze mózg spala wiecej w takiej samej jednosstce czasu co mięsnie urzywane np, przy biegu, ale musze przyznac ze pomimo staran nie znalazłam w necie informacji na ten temat ale słowo harcerza ze przekopie jutro wszystkie ksiązki z biologi (fizjologi) i jak cos znajde niezwłocznie tu o tym doniose

  8. #8
    kolez-anka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak, Suul, wertuj książki - dobry, bardzo dobry pomysl... każda informacja o tym jak spalać efektywnie kalorie jest mile widziana... Ja tyle czasu spedzam w szkole (srednio 7-8 godzin), że jeszcze moze się okazać ze ja spalam MNÓÓÓÓSTWO.... byłoby fajnie Miałabym tą świadomość że moja nauka choć do jednego się przydaje - żeby SCHUDNĄĆ!

  9. #9
    jagcia Guest

    Domyślnie

    koleż-anko, leniuszek z Ciebie, że hej! Fajnie pomyśleć, że dzięki szkole się spala kalorie, więc nie trzeba ćwiczyć.... ŻARTUJĘ!!!! Ja tam myślę, że byc może stresujemy się nauką i dlatego spalamy kalorie... Zresztą kalorie spalamy zawsze Co do mnie, to ja jestem wykończona po sprawdzianach czy konkursach... I zaraz po takim wysiłku umysłowym piję mineralną lub jem knapkę czy jabłko.

  10. #10
    suul jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    szukałam ale nie udało mi sie dowiedziec ile kalorii spala móz... jedyne co znalazłam to informacje, ze mózg zurzywa 20% energii wytwarzanej przez organizm... ale źródło nie należy do 100 pewnych...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •