witaj ja tez mialam podobny problem i jeszcze chore biodro dokladniej - jakos daje rade a wiele razy zaczynalam diety po 5 dni trwajace,teraz juz na zawsze to juz nie dieta a zdrowe jedzenie nie jest trudno tak jak myslalam na poczatku ze beda to katusze.jak ograniczylam slodycze wogole nie mam ochoty na zachcianki loda jadlam 2 tyg temu.na poczatku ratowalam sie miodzikiem.ale miodzik ma wysoki indeks g.i szybki skok insuliny po czym spadek powodowal glod. mam dietke do 1200 kcl jem do 18.jem zdrowo,nie jem bialego pieczywa,ciemny ryz,ciemny makaron,czasem jem bialay makaron ale to sporadycznie np.1 na tydzien.w 1.5 miesiaca schudlam 7 kg,waze teraz 102 wiec waga podobna do twojej mam 165 i 27 lat. pozdrawiam cie goraco i nie poddawaj sie wchodz na te forum ono dziala bardzo motywujaco,pamietaj ze waga sama nie zniknie a bedzie rosla w zastraszajcym tempie,ja rok temu tez stosowalam jakoas glupia diete nie jedzenia schudlam 10 kg ale odbilo mi sie to z nadwyzka w pol roku 10 kg co by bylo dalej? wazylabym pewnie w przyszle wakacje juz 120.
pozdrawiam