Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: odchudzanie...któryś raz .....

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    dobranoc wszystkim życzę
    ide się smarować kremem na chudość
    pozdrawiam

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    Witam wszyskie przyszłe szczupaczki:)
    Jestem po 12 dniach odchudzania, nie wiem dlaczego waga od kilku dni podskoczyła z 65,5 na 65,8 i stoi w miejscu:(
    nie jem słodyczy, i innych rzeczy mega tuczących, nawet nie słodzę, nie piję kawy z mlekiem,,,wcale już mojej ulubionej kawki nie piją a waga stoi;(
    sie żabić tylko...
    znacie na to radę Dziewczątka?? :(

  3. #13
    tagotta Guest

    Domyślnie

    "babskie dni" nadchodza???
    a jak czesto sie wazysz?

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Waże sie dwa razy dziennie, ale poranna wage zapisuje...wieczorna jest mniej fajna
    chyba za mało jem od 12 dni nie przekroczyłam 700 kalorii ale mi się nie chce jeść, może to dlatego przestałam chudnąć bo organizm na tryb oszczędnościowy się przerzucił...kto wie

  5. #15
    Guest

    Domyślnie brak miesiączki, pomocy

    witajcie miłe przyszłe szczupaczki,
    u mnie odchudzanie idzie dobre, niestety tylko to:(
    od kiedy się zaczęłam odchudzać nie mam miesiączki, mam za to ciągłe doły, budzę się pi 3 godzinach snu i jestem wyspana, leżę zmuszam się do snu a tutaj guzik, sen tak jak moja część kobiecości uleciały z kilogramami.
    ważę na wczorajszy poranek: 63,1 kg
    jem warzywka, mało owoców jak już to melona lub śliwkę, nie mam ochoty na mięso, moje obiady skladają się z 450 g leczo, które jem od ponad 1,5 miesiąca. w ten czas schudłam łącznie: 6,9 kg. nie uważam, aby taki spadek wagi ył drakońskim wyczynem dla mojego organizmu (?)......
    dodatkowo jak pracuję to jeżdżę (po pracy) 30 minut na rowerku stacjonarnym, potem 30 minut gimnastyki, brzuszki, składy aby pośladki przezwyciężyły siłę ciążenia i wróciły gdzie ich miejsce.
    niepokoję się o brak miesiączki, wydaje mi się, że to mało zdrowe dla kobiety. Czy któraś z Was miała podobną sytuację?

    czekam z niecierpliwością na poradę :cry:

    pozdrawiam z rana,

    Ada

    p.s. naturalnie sprawdziłam w pierwszej kolejności cz nie jestem przy nadziei, wynik negatywny.

  6. #16
    Guest

    Domyślnie nocny marek

    w końcu mam miarkę utraty wagi, yupii

    z miarki wynika, że jestem dopiero w połowie do osiągnięcia celu, aby tak dalej

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •