-
ja to stara jestem bo slepa jak kura.... piszesz mi ile masz lat a ja sie pytam jak jakies babsko uparte ile... a czym Ty sie stresujesz.... wazne ze Ty sie z tym dobrze czujesz :) a te zareczynki to juz przy rodzince byly? bo wiesz ja na swojej 18 tez mialam zareczynki ale tylko przy naszych wspolnych znajomych... rodzinka nic nie wie jeszcze o nich :D ale dowie sie chyba po wakacjach :D
-
Jenny88 ja studiuje na Politechnice Slaskiej.. Zarzadzanie i Inzynierie Produkcji... ale jeszcze 10miesiecy i bede juz Pania MGR INŻ :P narazie jestesm Inżynierkiem tylko i skonczylam jeszcze w tym roku studium zrowia i urody na kierunku kosmetologia... tak wyglada moja edukacja :D
Inezza wiesz jak to mowia "z rodziną to najlepiej na zdjęciu" niestety taka jest prawda... ja mam przekochana mame ale wiem ze jakby mi przyszlo mieszkac z moim Piotrkiem w domu to juz byloby dawno albo po zwiazku albo po symatii miedzy nim a moja mama.... a tak mamy spokoj i najwazniejsze ze juz sie bardzo dobrzez znamy i nie boimy sie ze jak bedzie slub to potem moze sie wszystko posypac....a jak masz slonce na imie??
-
Hej dziewczątka :D
Widzę, ze zaglądacie tu wcześniej, ja niestety nie mogę, ale może uda mi się coś na to poradzić:) za mną całkiem niezły dzień, udało mi się zmieścić w 1500kcal i tak już chyba zostanę-wolę się nie spieszyć, w końcu do lutego jeszcze duuużo czasu:)
Jenny88 byłabym Ci bardzo wdzięczna gdybyś wyslała mi na maila alfa.kasia@vp.pl tego weiderka-moze on mi pomoże? warto spróbować:)
Camelka83 Tobie to dobrze, mieszkasz z chłopakiem i studiujesz. Też bym tak chciała:)
Lecę dziewczyny, mam za sobą zarwaną noc-spałam 3 godzinki, bo...uczyłam się na test z ang:( (na którym i tak wszyscy ściągali, bo prowadząca sobie wyszła...ehh) Zgłupiałam,poszłam na 1 miesiąc na kurs ang i teraz cierpię. Ale pocieszam się, że to mi się przyda:) kiedyśtam w odległej przyszłości, dalekiej galaktyce itp, ale...:P
Idę już.
Dobranoc wszystkim!!! :D
-
Ptysia60 no witaj slonko ... kurs angielskiego to fajna sprawa.. przyda sie na przyszlosc na pewno. Trzymaj sie i powodzonka... do lutego duzo czasu a 1500kcal to tez juz okrojona liczba kalorii wiec pewnie dasz rade :lol:
-
ja nazywam się Agnieszka, a ty pewnie Kamila, przynajmniej tak myślę z pseudo,jeśli pisałaś wcześniej imię to wybacz że nie zauważyłam ale ja też mam tyle lat i jestem stara i ślepa jak kura :wink:
a z tą rodziną to masz rację, jak było daleko to wszystko było różowe a jak doszło co do czego to niestety nie wychodzi nam to wspólne mieszkanie, jakoś nie umiem dogadać się z moją siostrą, ona ma już swoją rodzinę i jest nas po prostu za dużo, żadna nie czuje się panią domu, a mój grzesiek to kipi jak słyszy jak my się kłócimy, nic się nie odzywa ale boję się że jak pewnego dnia wybuchnie to go z domu wyrzucą :( więc lepiej się wcześniej wynieść niż później pogniewać na długie lata o głupotę, chochiaż myślałam że parę latek tu przesiedzimy i troszkę odłożymy i pomyslimy o czymś swoim, ale niestety trzeba się ewakułować
miałam ochote już teraz ale mam umowę na internet do stycznia podpisaną, a tam gdzie się przeniosę nie mogę mieć internetu od tego faceta co mam, więc do wiosny wytrzymam a potem zmykam stąd, chyba się pogorszy to wcześniej
-
Camila dzięki za odwiedzinnki u mnie :D Widzę,że tu u Ciebie bardzo sympatycznie jest to i pozzaglądam częściej do Ciebie :D Chociaż to mój pioerwszy raz :D
Co do mieszkania z facetem to ja z Mackiem już prawie 5 lat mieszkam a razem jesteśmy 6,5 roku prawie :D Mieszkamy u mnie, ale po ślubie trzeba by się ewakuować jak najszybciej bo moja mam już nas wypędza z domu :roll:
Ja już ok po tych moich omdleniach, od dzisiaj dalej grzecznie 1000 kcal :D
-
witam :)
co do studiowania, to ja własnei chciałabym wyjechać z miasta studiowac gdzie indziej, chce się nauczyć odpowiedzialności, bo aż mi wlosy staja deba, jakbym sobie miałą wypobrazić, co to będzie...
Inezza, to zmykaj z domciu jak najdzybciej, póki mozesz :) :* Trudne to na pewnoe, bo rodziice nad Toba stoja, ale wytrwaj jeszze :) Oni mają swoje racje.. itd...
Agneisiu, a Ty wogóle to... ile masz lat ? :D jeśli moge się spytać :)
Camelko, to dwa kierunki masz? jesli dobrze zrozumialam? :) 8) jak humorek ? :)
Ptysiu, zaraz Ci wyśle :)
-
Camelko zareczyny to wiesz dostałam kwiatuszki i pierścioneczek, jak pojechalismy do Krakowa:) No ale moja mama jeszcze o niczym nie wie. Ale keidys sie dowie;);)
-
:arrow: Inezza tak mam na imie Kamila i chyba nie pisalam o tym nigdzie wczesniej :) a moze... nie pamietam...
ja mialam o tyle dobrze ze zaczelismy studia 70km od domu i nie mialo sensu codzienne dojezdzanie wiec poprostu postanowilismy razem zamieszjac... trafilo nam sie fajne mieszkanko do wynajecia i do dzisiaj tam mieszkamy i pewnie jeszcze z rok pomieszkamy conajmniej...
hm mmm ten internet uzaleniua co :P no zmykaj z domku poki czas zeby potem faktycznie nie bylo za pozno ;) powodzenia
:arrow: agniesia2004 czesc kobietko:) witam goraco :lol:
"Widzę,że tu u Ciebie bardzo sympatycznie jest to i pozzaglądam częściej do Ciebie " no zapraszam zapraszam, a ze symp[atycznie to fakt odskoczylysmy troszke od tematow strikte odchudzajacych co ni znaczy ze sie nie mobilizujemy bo wrecz przeciwnie... jest bardzo fajnie i dziekuje wszystkim dziewczyna za sympatyczna atmosfere :o
ciesze sie ze u Ciebie zdrowko juz oki i zycze dalszych sukcesow w odchudzaniu....
a staz z Mackiem maz podobny jak ja z Piotrkiem wiec jestes prawie bratnia duszyczka :) fajnie ze juz macie date slubu :)
:arrow: Jenny88czesc slonko :)
no studia poza domem duzo ucza zwlaszcza jak trzeba sie o wszystko samemu martwic :/
a co do moich dwoch kierunkow to wlasnie w czerwcu jeden skonczylam... wlasnie ta kosmteologie a teraz jeszcze rok w gliwicach... ciaglam dwa kierunki jeden dziennie drugi zaocznie... no a w tym roku chcialam miec wolne weekendy ale juz sobie wymyslilam nastepny kierunek
"dekorator wnetrz" no i chyba nici z wolnych weekendow, ale to sie jeszcze zastanawiam :)
:arrow: czurekno tak tez myslalam co do tych zareczyn ;) no takie to jeszcze nie sa takie zobowiazujace :) ale jak jestes szczesliwa to najwazniejsze :)
-
z tego wszystkiego zapomnialam napisac jak tam moja dietka :) wiec wlasnie jestem po godzinnym pedalowaniu na rowerku stacjonarnym, zjadlam jogurcik musli taki gotowy co ma 83kcal i teraz wybieram sie na spacer z moim psem ktory mnie strasznie juz o to prosi :) tylko pogoda jest beznadziejna :/