Zjadłam troche surówki z kapusty kiszonej z marchewką, bez dodatków, bo juz mnie głód łapał.
Wersja do druku
Zjadłam troche surówki z kapusty kiszonej z marchewką, bez dodatków, bo juz mnie głód łapał.
teraz wieczorem jadłaś ?? o wpół do dziesiątej ?? to stanowczo za późno na jedzenie, na drugi raz napij się herbaty, jednej , drugiej, trzeciej i odechce ci się wieczornego jedzonka.
Pozdrawiam :D
Nio.. Zjadłam to o tej godzinie o której napisałam. Ale to chyba nie takie straszne, skoro to kapusta kiszona ? No nie wiem sama...
Dzień dobry dziewuszki :)
Ja juz jestem po sniadanku :)
Grahamka i jogurt Danona z ziarnami :)
Zobaczymy jak mi dzisiaj dietka pójdzie :)
Odzyskuje sprawność fizyczną, wiec moze sobie poćwiczę troszke :)
Buzialki :*
Jakoś 30 minutek temu jadłam drugi posiłek :)
Czyli:
:arrow: kromkę chleba z margaryną Delmą (w 100g jest 180 kcal) + jajko na twardo + pomidor obrany ze skórki :)
No i tyle :)
Ja też zaczynam na nowo, teraz już stanowczo :P
Postawiłam na dietę niełączenia + 1000 kcal:)
Zobaczymy jak to będzie :)
Rano ok 8 pomidor+50g szynki parzonej :) Razem 104 kcal
Później ok 12 jabuszko ok 75 kcal czyli już 179 :)
Zobaczymy co dalej :)
Nio ja 3mam za Ciebie kciuki :) Kurcze ja nienawidze zaczynac od poczatku... Najgorsze jest to ze jak człowiek juz sie złamie to zaczyna pozerać całą lodówke, wpada jakby w trans i ogarnia sie dopiero wtedy kiedy czuje ze zaraz peknie brzuch... Ale wtedy zazwyczaj dochodza dodatkowe kilogramy.
Kurcze jak ja bym chciała móc jesc co chce, i nie tyc... Achh jakbym chciała :(
A kto by nie chciał :)
Ale damy radę:)
Achh niunia ... Jak bedziesz chciała to wpadaj do mnie, bedziemy sie razem wspierały. Bo jestem na necie bardzo czesto :) Moze uda nam sie jakos razem :)
Hej witam odezwę się potem bo muszę teraz lecieć bo idziemy oglądać samochód bo chcemy kupić papapa :lol: :lol: :lol: