Wątek: schudne!!!!!!!! :-))

Dzisiaj zaczelam i juz nie moge Batoniki wroccie
Wiem, wiem waze 66 kg przy 156 cm porazka, jeszcze niedawno wazylam 55 kg i to i tak bylo sporo jestem wsciekla na siebie, ze doprowadzilam siebie do takiego stan ale coz, biore sie za siebie i mam nadzieje, ze mi w tym pomozecie!
Razem DAMY RADE!!
Pozdrawiam wszystkich z dodatkowymi gramami
w razie wzajemnego wsparcia GG:3438397

W kupie razniej! Schudniemy!

Ja tak samo dzis chciałam spróbowac wrocic do diety..z wielka porazka jzu myslalam ze mi sie uda ale po poludniu rzuciłam sie na jedzenie...nie jest tak łatwo ale pomogła mi Malina12 jeesli chcesz mozemy sie wzajemnie powspierac to moj numer gg: 9852816 damy rade kochana tylko napisz albo ja napisze jak bedziesz...

Witam oj dziewczyny widze,że nie tylko ja mialam dziś GORSZY dzień mowie Wam porażka,ale trzeba wstac i ruszyć dalej tym razej z glowa i z Wami Wspieram Was i MUSIMY dac rade
wiek 22 lata
wzrost 175 cm
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ja jestem od 3 tygodni na diecie i codziennie miewam napady.....

najgorsze ze wakacj to czas imprez... grilli itp i to mnie strasznie gubi

ale musze dac rade no bo co ..... nie chce juz byc grubaskiem

tez nie chce byc grubaskiem, ale mam to w genach eeeeeee tam geny, wszystkie babeczki w rodzinie tak sie usprawiedliwiaja, a ja chce byc szczupla, szczupla-nie chuda.
Czuje, ze nie dam rady.
"wspierajaca" mnie mamusia przyniosla ciasteczka, a to dlatego ze niedlugo mam egzamin i gdy sie ucze to podobno trzeba zjesc cos slodkiego dla energii oczywiscie no i dla kilku cm wiecej
i jak tu wytrzymac
za 3 tyg wracam na studia bez mamusi oczywiscie
ciekawe czy uda mi sie zrzucic pare kg
marzeniem moim jest ok -9 to akurat 3 na tydzien

ja mam 159cm wzrostu więc też nie dużo ale ważyłam podobni do ciebie na razie troszkę spadło a to co zostało chcę stracić do końca września żeby na uczelnię wrócić w październiku odmieniona

9 kg w 3 tygodniu coś nie bardzo ale na pewno coś stracisz, ja nawet nie ryzykowałabym tak szybkiej utraty wagi bo jojo murowane

ale pomalutku i tobie się uda

my tu wszystkie walczymy ze sobą i własnymi słabościami, ale dzięki temu że jest nas tak dużo odnosimy sukcesy i waga spadaaaaaaaa

tobie też się uda

Inezza Chyba sie nie zrozumialysmy chodzilo mi o 3 kg na tydzien mysle ze to jest tak w miare ok
Dzisiaj jestem dopiero 3 dzien na diecie i cwiczonkach (glownie rowerek) cos czuje ze szybko odpadne, jak narazie jest ok, wkoncu dopiero zaczynam
A teraz tatus smazy pyyyyyyyszniutka rybke i nie wiem czy sie skusic czy zostawic na jutro bo troszke juz pozno [/i]