Wątek: Pierwszy dzień na kopenhaskiej!!!

Diewczyny może się przyłączycie. Potrzebuję wsparcia

ja chetnie Cie bede wpierac i dopingowac jak sie da !! ale co do przylaczenia sie to sie nie przylacze bo nie potrafie sie oprzec owocom.. a w tej diecie.. jakos ich prawie nie ma ale trzymam kciuki i pisz o efektach!! i mam nadzieje ze sie uda! tzn jestem PEWNAAAAAA ZE CI SIE UDA!!!!!!!!

Dzięki za wsparcie, ja też nie mogę sobie darować braku owocow ale jeśli mi się nie uda nie będę żałować bo przejdę na 1000kalorii. Już raz byłam na kopenhaskiej i wytrzymałam 12dni z 13 - schudłam wtedy 9kg.

ja, co do kopenhaskiej to tez nie daje rady bo jestem strasznym leniem i nawet jajek mi sie nie chce gotowac :P a co dopiero o jakims szpinaku czy befsztyku dla mnie kosmos :] czasem mam nawet tak ze wstac mi sie nie chce zeby isc do kuchni po jedzenie :P to dopiero jest dieta: lenistwo :P

Na jakiej diecie jesteś? Masz może gg?

tak naprawde to sama niewiem na jakiej :] a gg to 2793695 zapraszam

ja zaczynam w poniedziałek i jestem pozytywnej myśli grunt to dobre myślenie powodzenia życzę wam i trzymajcie za mnie kciuki

Hej.

Ja też jestem na kopenhaskiej, już 3 dzień i schudlam 2kg. Widze że macie imponujące wyniki odchudzania! Ja do celu to jeszcze z 10 kg

fi24 9 kg na tej diecie to super wynik A miałaś może potem efekt jojo czy udało Ci się to utrzymać

Pozdrawiam i życze wytrwałości

Teraz ważę dużo więcej niż po kopenhaskiej ale byłam na niej 2 lata temu i od tego czasu żarłam jak najęta więć to nie efekt jojo a obżarstwa.

A JA NA KOPENHASKĄ IDĘ OD PONIEDZIAŁKU CIEKAWE CZY SIE UDA... TERAZ GŁODNA JETSEM I IDE SPAC DZIĘKUJE ZA TWOJE WSPARCIE!!

TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI!!

BUZIAKI!!