Witam popoludniu :)
dzisiejsze moje jedzonko to: chlebki wasa, serek wiejski, troche jogurtu, maly lod z MC i kakao i kawa.
http://republika.pl/blog_eo_473532/817306/tr/komora.gif
Wersja do druku
Witam popoludniu :)
dzisiejsze moje jedzonko to: chlebki wasa, serek wiejski, troche jogurtu, maly lod z MC i kakao i kawa.
http://republika.pl/blog_eo_473532/817306/tr/komora.gif
Dzięki za odwiedziny ;) no cóż sądze że dobrze zjadlas i to bardzo ;) Bardzo pożywne jedzonko ;) heh
pozdrawiam
no mi to tak szczerze mówiąc - a raczej pisząc :wink: :wink: :wink: - to się średnio podobało no bo gdzie siakieś mięsko i warzywko i owocek jakiś :?: :?: :?: nie ma :cry: a to takie pożywne i w spalaniu pomaga
musisz vanessa pamiętać, że jak nie będziesz jeść to przemiana materii Ci też spadnie i nie będziesz tyle chudła - gdzieś tak czytałam - i tzreba jeść tylko mniej, ale nie prawie wcale :!: :!: :!:
ale spoko jeszcze nam pokażesz :!: :!: :!: to może na śniadanko suróweczka z pomidorków i 2 chrupki :?: :?: :?:
powodzonka i kciuki moooooooooooocno trzymam :!: :!: :!:
:) pozbylam sie jednego KG :D :D :D :D
ale z tą wagą to ciekawe jak jest naprawde bo u mojego chlopaka w domu waze 57.. wiec ktoras napewno jest zepsuta, mam nadzieje ze moja :D
justynia - hm.. co do tego jedzenia.. to kurcze nie mam glowy do wymyslania :( najfajniej by bylo jak by mi ktos robil jedzenie :wink: bo sama to jestem cienka w gotowaniu. Ale cos wymysle dzisiaj :) Na obiad szykuje brokul, ale nie wiem czy go zjem bo niewiem czy bede w domu :([/b]
:D Justynia mowi przemadrze !
Vanesso ciesze sie, ze Ci ten kilogramik poszedl - przynajmniej bedzie Ci teraz latwiej :D lzeeeej, i w ogole :) - ja z wazeniem sie poczekam jednak do wrzesnia :)
buziaczki ;)
no to gratulejszons za kiloska jednego :!: :!: :!: albo więcej :D :D :D a z tym jedzonkiem to widzisz ja to właśnie lubię sobie utrudniać życie i coś powymyślać w kuchni, ale najgorsze jest to, że lubię powymyślać z kalorycznymi potrawami :cry: :cry: :cry:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
ja gratuluję równiez kilograma mniej:)
Osobiście miałam zamiar nie jesc słodyczy w tym tygodniu tylko w niedzielę pozwolić sobie na MAŁE szaleństwo, niestety :P mama mnie wodziła na pokuszenie i zjadłam 1/2 loda :/
Jutro będzie lepiej :P :)
hej vanesssa :D
jak Ci idzie odchudzanko, bo u mnie nie najlepiej ostatnio mialam napad i zjadlam 9 herbatnikow w czekoladzie :shock: nawet nie chce wiedziec ile to kalorii :shock: :shock: :shock: .
Gratuluje straconego kiloska :D .
Ja z wazeniem czekam do piatku :? ...czuje ze nie zaciekawie bedzie :?
pozdrawiam i trzymam kciuki :)
no i gdzie nam vanessa uciekłaś :?: :?: :?:
miłego dnia :D :D :D :D :D :D
http://republika.pl/blog_jq_1003858/3120344/tr/40.gif
Jestem jestem przeciez nie ucieklam :) wczoraj zaliczylam wpadkę jedzeniową zjadlam cos kolo 1800 kalorii :( no ale trudno.. to dlatego ze wciaz jestem przed okresem.. bo mi sie spoznia :( niewiem czemu, paskudnie sie czuje :(
Dzisiaj zjadlam dwie kanapki z twarozkiem i pelnoziarnistym chlebkiem, lody :oops: ale nie duzo ich bylo i jablko i kalafiorka ugotowanego troche :) zaczynam pic czerwona herbate :) juz kiedys pilam ale mi sie znudzila.
tlusciutkamisia - a odchudzanko no .. idzie jak idzie czyli nie idzie :(
justynia - milo ze mnie tu czasem odwiedzasz :oops: