-
vanesssa raz jest lepiej raz gorzej i nie zalamuj sie bo kazda z nas zalicza wpadki .Nowy dzien nastaje i trzeba sie zmobilizowac i dalej walczyc. I bedziemy szczuple, piekne i faceci beda sie za nami ogladac i bedziemy mogly chodzic w miniowach i obcislych wydekoltowanych bluzkach ehhhhh....
Bedzie dobrze, tylko trzeba uwierzyc :D
-
tlusciutkamisia - ale tak ubrana to juz chodze :P a faceci.. mam narzeczonego :D hihi i tak naprawde wszyscy stwierdzili ze juz nie powinnam sie odchudzac ale ja chce w koncu te 55 kg!!!! i mam nadzieje ze to da sie zrobic. Pozatym jestem tu po to zeby wspierac Ciebie i inne osoby :) pozdrawiam :)
]
-
a pewnie, że tak :!: bo my to dla siebie głównie robumy :!:
ja też mam boya kochającego strrrasznie i też chcę schudnąć :!: a co :D :D :D :D :D
nie poddamy się :shock: :shock: :shock:
-
dokladnie ! zgadzam sie z wami - robimy to dla siebie !...
czasem bym chciala robic to dla kogos.. zeby byla wieksza mobilizacja... hm.. moze i nawet po czesci jednak robie to dla kogos ? nie wiem...
ale zalozenie bylo - ze to JA chce sie lepiej czuc ze soba :)
zreszta.. nie wiem jak u was.. ale u mnie to raczej nikt nie wie, ze mam diete.. - moze troche mama, troche tata.. i tyle :)
-
U mnie to wie moj facet.. on wszystko o mnie wie czasem nawet az za duzo :P hehe
Dzisiejsze sniadanko: kawa.
-
-
Czasem odchudzamy sie dla kogos, i to jest wg mnie zle, bo wtedy chocby jedno krzywe spojrzenie tej osoby i sie zalamujemy. Ale gdy odchudzamy sie dla siebie, robimy to w inny sposob, stopniowo, spokojnie bo wiemy, ze i tak nam sie uda;)
Przynajmniej tak jest ze mna. Gdy wiem, ze istnieje osoba na ktorej mi zalezy to nei chce jej stracic i to, ze nie okazuje zainteresowania moja osoba zrzucam na kilogramy i robie to szybko, jak najszybciej by tylko ta osoba to zauwazyla, ale to zawsze ZAWSZE PRZYNOSI efekt JOJO, bynajmniej w moim przypadku :)))
Trzymam kciuki :*
-
ja o diecie tylko przyjaciolkom mowie (i to niezawsze) :? mama oczywiscie sie domysla bo widzi co gotuje, a chłopakowi niemówie bo poprostu chce uniknać głupich komentarzy i tak poprostu ze jak mi się nieuda to niebedzie sie czego wstydzic :) Nie jestem pod presją i mi lzej bo nikt nie oczekuje super rezultatów :) i moge spokojnie w swoim tępie :)
-
vanessa ja nie próbowałam takiej diety, ale z tego co wiem to takie diety cud to wcale nie pomagają tylko na zdrowie szkodzą
u mnie też boyfriend wie :D :D :D i też wie WSZYSTKO o mnie i też chyba za dużo :shock: :shock: :shock:
wie moja mama i siostra i mama to mi pomaga nawet :D :D :D najlepsi znajomi też wiedzą i są tacy kochani, że jak gdzieś wychodzimy to nie wmuszają we mnie żarcia i tak jakoś unikają przy mnie nawet jedzenia kebabów itp
ale rodzinka mego Krzysia nie wie i wmusza we mnie na siłę i Krzysia mama to wie, że ja lubie sobie zjeść i chyba jest jej przykro, że już nie jem bo myśli, że mi nie smakuje
no ale co ja zrobię jak ja się wstydzę powiedzieć :shock: :shock: :shock: Toż to teściowa moja przyszła :!: :!: :!:
-
taaa, ta dieta to nie bardzo wyglada :P - chociaz.. boje sie , ze jak skoncze diete - to sie na ziemniaki rzuce :D bo cholera jasna - nie jem ich teraz - juz 2gi dzien bez ziemniakow :D jestem wielka.. :P