Wątek: Pomocy...!! 10kg mniej .. jak najszybciej.. przylaczcie sie

Witam.. wreszcie chyba trafilam na prawidlowy trop w szukaniu gdzie to wszycho moge napisac.. wiec
Jestem Natalia mam 13 lat wazę kolo 70 kg.. rano zazwyczaj 69.5kg a chcialabym wazyc spokojnie 60kg mogloby byc wiadomo mniej (zawsze mniej lepiej):P ale rownie dobrze uciesze sie jak bedzie 61 czy 62 ..zapomnialam dodac ze mam 171cm wzrostu...wiec ta waga sie jakos tam rozklada.. ale zeby byc chuda musialbym miec chyba z 2m.... wiec caly ten moj tluszczyk zatrzymuje sie oczywiscie na brzuchu boczkach plecach i udach...na uda az tak nie narzekam.. ale brzucha jak najbardziej chcialbym sie pozbyc..no ale jak na nieszczescie nie mam silnej woli tak jak wiele z was...no i jestem uzalezniona od slodyczy po porostu robie sie nerwowa jak nie zjem czegos slodkiego najlepiej czekolady;(..juz duzo razy probowalam byc na diecie ale nic niepomagalo bo nie bylo tej determinacji.. czasu na pozywne posilki ...lub nie mialam czasu na cwiczenia...ale juz sa jakies tam malutkie postepiki.. np. codziennie robie 200 takich pol-brzuszkow ..i jezdze na takim rowerku..(nie siedzacym tylko takim ze sie po prstu pedaluje na stojaco) nie wiem jak to nazwac.. mam nadzieje ze wiece o co chodzi no i jezdze 15 minut dizennie.. wieczorkiem. od wrzesnia chce zaczac chodizc z przyjacilka na fittnes.. chyba 2 razy w tygodniu..no i oczywscie w-f w szkole raz dziennie..albo 4 razy w tygodniu..z tym wszystkim na pewno bym schudla ale co mi to da jak zrobie 200 brzuszkow i pojde sie obrzerec jak swinia.. wlasnie potrzebuje dobrej diety.. albo jakiegos ograniczenia np. o polowe.. tylko nie wiem jak to zorbic zeby nie byc glodna.. a do tego moja mam robi takie pyszne obiady.. no i desery.. jakies ciastka wciaz kupuje i.. w ogole...A potem mowi schowaj ten brzuch jest za duzy jak on wyglada...a w jakiejs tam czesci to jej wina...brzuszki i rowerek.. robie od tygodnia jak naarzie nic nei widac ale bede cierpliwa i szczerze mowiac nie moge sie doczekac poczatku roku szkolnego.. bo wtedy wreszcie fitnes.. ale chcialbym miec diete do najwiecej.. 1500 kcal...albo i mniej.. czy ktoras z was moze zna taka.. ktora same na sobie wyprubowalyscie??..aha no i jescze nastepny problem .. slodze herbate kawe i wszystko co pije oprocz wody.. ;p 2 lyzeczki cukru...;/.. niom mysle ze sie chyba w zupelnosci wyzalilam.. mam nadizej ze ktos to przeczyta . i da mi odpowiedz bo bardzo jen potrzebuje...z gory Dziekuje..

Hej!
Ja jeszcze mam 10kg do zgubienia czyli tyle co ty

Mam 14 lat
około 171-172cm wzrostu
i jak narazie wagę widzisz poniżej.

Diete stosuje 1000-1200kcal ale ogólnie zjadam około 1100kcal czyli tak po środku
Ćwiczę przynajmniej 3 razy w tygodniu:
30 min na rowerku stacjonarnym
200-400 podskoków na skakance
8 minute abs na brzuszek
100 półbrzuszków
jak narazie mam zastuj w spadaniu wagi ale myśle że za parę tygodni znów zacznie spadać.

Cześc zdziwiłam się czytając twoj wątek po :
1) jedz przynajmniej 1500 kcal bo tak tylko spowolnisz przemiane materii i potem bedziesz żałowała tego do konca zycia a jedzac 1500 kcal i ćwicząc schudniesz z głową i nie bedziesz miała w póżniejszym wieku problemów zdrowotnych .. mówisz duzo razy że dużo razy próbowałas diete ale pewnie 1000 kcal ? a przecież ty rosniesz i taka drastyczna dieta tylko ci szkodzi i twoj organizm nie wytrzymał tego i rzuciłas się na jedzenie... a co do przemiany materii moze teraz schudniesz ale pomyśl zaczniesz jeść normalnie i kazde ciasto zamieni si w tłuszcz i bedzie ci bardzo ciężko schudnać... a przecież odchudzając się chcemy na zawsze być szczupłe a nie tylko na chwilke..

na brzuch polecam Aerobiczna szóstw weinera , hula hop , pół brzuszki - nie liczy się ilośc tylko jakoś wykonywanych cwiczen niekiedy lepiej zrobic 20 niż 100 bo 20 dobrze wykonanych to sto razy lepsze niz 100 źle wykonanych brzuszków

a na boczki polecam : połóż się na boku i nogi podnoś do góry i tak 10 razy na jedna i drugą strone w 2 seriach