Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: z 81,7 do 65 do grudnia :)

  1. #1
    Ganesia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie z 81,7 do 65 do grudnia :)

    Hej! Tu nowa forumowiczka

    Postanowiłam coś zrobić z sobą, bo już nie mogę patrzeć w lustro ehh
    Zaczęłam wczoraj walkę z lodówką- jak narazie się udaje Mam nadzieję,że uda mi się w końcu włożyć rozmiar 38 a nie 44

    Chciałabym być w końcu szczęśliwa

  2. #2
    Awatar czarodziejkaZksiezyca
    czarodziejkaZksiezyca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    8

    Domyślnie

    napisz cos wiecej jak walczysz jaka dietka i cwiczenia
    trzymam kciuki



    Wzrost 158 cm

  3. #3
    ducky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    trzymamy kciuki.

    na pewno dasz rade chociaz bedzie cholernie trudno. w koncu jedzenie jest bardzo przyjemne a teraz trzeba bedzie te przyjemnosc jakos ograniczyc. ale mozna znalezc jakis substytut-ja proponuje koncerty i jezdzenie na rowerze sluchajac muzyki. sama mam problem jak zwalczyc napady glodu ale chyba kazdy musi opracowac swoj system-a to juz polowa sukcesu!

  4. #4
    Ganesia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie na razie mam tylko silne postanowienie

    Odstawiłam całkowicie słodycze, ziemniaki,mąkę i nei wiem co jeszcze

    Ćwiczenia? hmmm chyba w końcu zacznę używaćstepera,bo się kurzy U siebie w mieście dużo chodzę, przywiozłam sobie ostatnio rower- jak tylko tam wrócę zacznę pedałować- bo jak na razie jestem w rodzinnym domu gdzie mamuśka cudnie gotuje

    No i właśnie zrobiłam szarlotkę i jej nie tykam -a jest cudna...ehhhh....ale co robić jak sado-macho to na maxa

  5. #5
    ducky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    szarlotka *slini sie* mmmmm hehe

    tez mam steper ale bola mnie po nim lydki wiec wole rower stacjonarny i ten prawdziwy tez. mieszkam z rodzicami w malym miasteczku wiec moge sobie pojezdzic. ale juz za pare tygodni wyprowadzam sie do miasta(ah nareszcie wroce do mojego kochanego poznania) i nici z roweru-zostanie mi stacjonarny. ....


    ej sluchajcie jak sie robi te paski w podpisie (ten wykres kilogramow i ile trzeba jeszcze zrzucic)

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    ducky nacisnij na ten pasek tam wszystko bedzie napisane co i jak
    pozdrawiam, a u mnie 4 dzien dietki-to chyba najgorszy okres

  7. #7
    Ganesia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja lubię jak mnie mięśnie boląi-przynajmniej wiem,że ćwiczenia dają efekty

    Po poprawkach zapiszę się na basen w Krakowie

    Mam już dość tych startów z odchudzaniem się i nigdy niedojściem do celu ehhh

    No a moja familia pałaszuję szarlotkę a mi ślinianki pracują jak u mojego psa...

    Trzeba być twardym a nie miętkim

  8. #8
    ducky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asia59 dzieki za pomoc

    ja tez jestem 5 dzien na diecie scislej (bo wczesniej roznie bywalo jeden dzien 1200kcal a nastepny 3tys ) ale mam cel, zeby do pazdzierniki wygladac, tak jak wygladalam w lutym czyli 62kg. troche to zdrowiem przyplacilam, ale chyba wazniejsze jest moje zdrowie psychiczne , a z tym fizycznym jakos sobie poradze

  9. #9
    Ganesia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moje zdrowie psychiczne czasem wysiada przez fizyczny wygląd...ale już niedługo nastąpi poprawa i równowaga w przyrodzie


    Ten chlebek Wasa wcale taki paskudny nie jest

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •