-
jestem nowiutka :) chce tego co wy :) wreszcie schudnać.....
Kochani,
jak zapewne wszyscy tutaj szukam szczęścia w odchydzaniu Mimo, że odchudzam się jakieś lat chyba już 8 to...zamiast gubić, systematycznie nadrabiam . jakieś 4 lata temu stanęło na 78kg. Sama zawsze umiałam zadbać o swój prowiant odkąd nauczyłam się chodzić jako małe dziecią. Wysokości mam 172cm i jak wysoki wałeczek się prezentuje :/ bardzo, bardzo chce w końcu dojść do wymarzonych 64kg, zaczyynam jak każda prawdziwa kobieta..od jutra dietą 100kcal.
Najgorsze jest to, że już nikt mi nie wierzy, że kiedyś mi się uda. Wszystko dlatego, że tyle razy już zaczynałam. Tak więc kochane dziewczyny, pomóżcie i może chociaż wy uwierzcie, że może mi się uda tym razem. A wszystko, żeby mój piękny na rękach mnie mógł nosić...i nie połamać kręgosłupa przy tym
Dodajcie troszeczkę otuchy. Jeśli macie jakiś pomysł na łatwy sposób odżywienia się w pracy czy szkole, to bylabym bardzo wdzięczna, bo czasem jak do domu o 19 wracam to już jeść mi nie wolno a konia z kopytem bym pożarła :/
-
Sposob odzywiania szkolny: jakies jablko lub inny owocek czy kanapeczka i juz sie odzywiasz a nie jedz wieczorem bo to bez sensu wtedy dieta nie dziala...
zycze powodzonka!
-
zrob sobie rano w domciu pyszna kanapeczke z chudą wedlina pełnoziarnistym chlebkiem sałatką pomidorkirm i co tam jeszcze lubisz. Do tego soczek warzywny (naprawde syci) ialbo ja np znalazłam ostatnio w lidlu pyszny sok marchewkowy który ma 28kcal/100ml wiec wypas. No i zycze wytrwałosci
-
-
no i właśnie w tym problem, że ja wieczorami jeść jednak nie powinnam, bo o 22 czy 23 padam jak długa i z doświadczenia wiem, że bardzo liczą sie w biodra te kalorie pochłonięte po 18 godzinie. A taka strasznie głodna wtedy jestem, ze wlosy dęba mi staja :/ jak z praktyk o 20 wraca i mam kochana obiadek dla mnie zostawia, bo ja taka biedna :/ juz milion razy sie odchudzalam i w 8 lat przybylo mi 8 kg ahahahhahahaa
-
to zupelnie inna sprawa, ze NIE MOZESZ, bo spanie wczesniejsze itd. Ale nie chcialabym, by ktos myslal, ze jak sie wieczorem je to sie tyje i basta! ...jasne - jak zjem kotleta i pojde spac Ale gdy bilans energetyczny jest negatywny, to nawet po kotlecie nie przytyjesz
A jak wracasz o 20 z praktyk, to zabieraj ze soba przekaski, aby nie byc glodna Pamietam ze studenckich czasow, ze od rana do wieczora byl czas na jakas kanapke tylko, wiec wieczorem czlowiek wpadal do akademika i sie rzucal na wszystko co bylo w lodowce Jesli nie mozesz zjesc wczesniej, zabieraj ze soba jablko np.
-
Witaj wierze,ze Ci sie uda w wlace ze zbednymi kg.bo przeciez to TYLKO jedzenie Trzymam kciuki i zycze duzo silnej woli
wiek 22 lata
wzrost 175 cm
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
ja tez zaczynam po raz.....
czesc,
Fajnie poczytac o czyms co sie bardzo dobrze zna Bede teraz zaczynac po raz setny chyba diete, musze znalesc jakos wyjatkowa motywacje, bo wczesniej nic sie nie sprawdzalo. Znalazlam ta strone i bylam w szoku, tyle wypowiedzi przeczytalam i wszystko moglo by byc o mnie! Bede tu zagladac jak bede miala chec cos zjesc, moze to mi pomoze.
Czuje ze jedzenie stalo sie moim nalogiem Zrobilam sie okropna, zle sie czuje ze soba, zle sie czuje z innymi. Trace kontakt z moimi znajomymi, wy;aczam telefon, nie wychodze z domu, nie chce tak!!! Jutro sie waze, mysle ze jest 75kg, ale moge sie zdziwcic, ostatnio nic nie robilam tylko jadlam. Od jutra tez zaczynam sie odchudzac, od tego zalezy moja przyszlosc...nie chce tak dalej, mam malego synka i nie moge zamykac sie przed ludzmi, ze wzgledu na niego. Skad brac sile?
-
ja bardzo długo już się odchydzam. Niektórzy mówili, że trzaba się odchudzać tylko dla siebie, bo jeśli bedzie to dla kogoś innego, to nie będę wytrawała. Tyle razy robiłam to dla siebie i..nic. Zawsze dochodziłam do momentu, że mówiłam...aa trudno, to takie dobre tym razem postanawiam dla siebie i owszem ale najbardziej chce, żeby moje kochanie mogło mnie nosić na rękach musi mi się udać tobie też
-
Agamagama
to w sumie prawda- trzeba sie odchudzać dla siebie,
no i dla tych super dżinsów w które nie mozesz sie wcisnac
Ja odchudzałam sie z milion razy i. i NIC
Ciągle mówiłam: aaa trudnoo to takie pyszne, zaczne sie odchudzac znowu itd...
Ale teraz STOP koniec z tym.
Jedynym sposobem, zeby schudnac, jest chyba dojscie do porozumienia z sama sobą i z naszym apetytem. Postaw sobie za cel 1200kcal dziennie i nic wiecej.
Ja również miałam ten problem: wracałam ze szkoły 18-198 i oczywiście obiadek czekał, a potem jeszcze jakies ciacho, czy cos.
Nie wiem jak to bedzie od wrzesnia, ale wiem jedno, nie przerwe diety i schudne tyle ile trzeba Bo MUSZE
Zajżyj do mnie na forum
Życzę Ci sukcesu i pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki