Wątek: 23kg do zgubienia :( jak to zrobic ??? pomocy

Witam!
Pisałam juz na tym portalu ale częsciej czytam niz cokolwiek pisze...Dawno jednak tu nie byłam i postanowiłam znowu dodac coś swojego.
A wiec obliczyłam dzisiaj swoje BMI i mam 23 kg nadwagi.....mała załamka ehhh i nie wiem jak to zgubic...no przynajmniej połowe....połowe do stycznia bo wtedy własnie mam studniówke...
Jestem wysoka 178cm i do tego gruba...najbardziej martwią mnie grube uda i tyłek jak szafa 3 drzwiowa ehhh...
Prawde mówiac juz od dwóch tygodni niewiele jem....schudłam chyba 4 kg ale watpie ze to utrzymam...tzn juz teraz wiem ze nie bo ostatnimi czasy zauważyłam u siebie obsesje na punkcie jedzenia cały czas mysle co by zjesc...i co najgorsza nie moge sie w zaden sposób uwolnic od tych mysli...zaczynam podjadac....zaczelo sie od słonecznika i skonczyło na kanapce z szynką i serem....a przez 2 tygodnie nie jadłam wogole pieczywa
ehhh....mówiąc krótko czy jest ktos mi w stanie pomóc...ktos taki z kim mogłabym pogadac np na gg...ktos taki kto byłby moim przewodnikiem w odchudzaniu...ktos taki kto zna wypróbowana diete która naprawde skutkuje....ktos taki kto mnie opieprzy jak bedzie trzeba... ehh...
Pomóżcie...musze schudnąc do stycznia!!!!!

Witaj!!!

No nie powiem Ci że 23 kilogramy to mała nadzwaga, bo tak nie jest, ale sie nie załamuj...damy rade Ja niestety nie moge Ci pomóc w sprawie wypróbowanych dietek, bo ich nie stosuje, ale także sie odchudzam... tylko że ja ograniczam jedzenie i ćwicze i staram sie nie podjadac pomiędzy posiłkami ( choc czesto mi to nie wychodzi ) Myśle, że na początek może też powinnaś od tego zacząć ja przez 2 tygodnie na tej "dietce" zrzuciłąm około 4 kilogramów jak dla mnie to dosyc dużo... jeśli będziesz chciała pogadać przez gadu to mów

no ja własnie tak zyje od 2 tygodni i tez jakos mi ubyło z 4 kg tylko nie moge sie pozbyc tego podjadania...myslałam ze moze jakas dieta mi w tym pomoze...regularne posiłki itd bo jak narazie to na sniadanie czerwona herbata obiad zupa pomidorowa na kostce kolacja zalezy...jabłko i czerwona herbata albo jabłko jogurt i cos tam jeszcze skubne

Hej. Widze że masz taki sam problem podjadania jak i ja. Ale z tego co widze to każdy to ma, niestety . Ja jestem już 9 dzień na diecie kopenhaskiej. Myśle że powinnaś spróbować. Trwa ona 13 dni tylko ale dla mnie to jest coś w rodzaju oczyszczenia organizmu i poczatek porządnego odchudzania. Przyzywczaiłam sie juz do małych ilości jedzenia i głód mi nie dokucza. Myśle że do stycznia masz duze szanse schudnąć i świetnie na studniówce wyglądać Tylko sie nie załamuj i pomyśl ze robisz to nie tylko dla ładnego wyglądu ale także dla zdrowia i samopoczucia. pozdrawiam i życze powodzenia